<z...@p...onet.pl> wrote in message
> Sam wiec zauwazasz, ze wojsko nie daje ludziom korzysci.
>

daje... bardzo czesto nawet nie zdajecie sobie sprawy ze wojsko czesto uczy
was dyscypliny, karnosci (moze nie najwiekszej ale jako takiej ;) ktore to
przydaja wam sie w pracy... w wojsku poznajesz co to znaczy "sprawdzony
przyjaciel " pojmujesz istote dzialania w grupie...

> 1. Trudno zmusic ludzi do robienia tego, co nie daje im korzysci.

tiaaaa... ale przelozeni zawsze znajda sposob ;)

> 2. Dlaczego wojsko(wi) nie urzadza armii tak, aby czlowiek po wyjsciu mial

od kiedy wojskowi urzadzaja armie ? MON to cywile w 90% a nie wojskowi...
wojacy wykonuja rozkazy - i w wojsku nie powiesz nie... wszystko idzie od
gory

> poczucie, ze bylo to dla niego korzystne (nawet jesli nic nie ukradl ;).
Czy
> jedno przeszkadza drugiemu?
>

?

> >Tego Kraju bronią biedacy,
>
> to smutna prawda
>

niekoniecznie :) ja nie uwazam sie za biedaka a ojczyzne bronilem od 1998 do
czerwca 2000 :)

> A OD KOGO KUPUJA ?!?!?!
>

od lekarzy z WKU, od cywilnych lekarzy - jak ja bylem na komisji to
kosztowalo to 2,5 tys... wiem tylko ze moi qmple ktorzy ucza sie na
polibudzie wroclawskiej dostali wszysy A i jakos nie biegali po lekarzach i
nie zalamwali raczek z tego powodu

> Wedlug Ciebie od innych "studeckiow" ?!?!?
>

nie badz smieszny ;))))) wiadomo ze 90% studentow to osobniki wychudle,
zywiace sie tynkiem ze scian/trawa z trawnika ;)

( te 10% to studenci uczeli takich jak SGH - raczej do najbiedniejszych nie
zaliczaja sie ;)

> Nie widzisz, jak przepadl etos zolnierza, oficera itp. ?!?
>

oj niestety niestety... a pomyslec ze przedwojenny oficer to byl FACET Z
JAJAMI, mezczyzna z KLASA... a teraz? smiech ogarnia... moi znajomi/przyszli
oficerowie z akademii do ktorej uczeszczalem swego czasu w wiekszosci
popadli w nalog imprezowy - nie pytajcie co pija i w jakich ilosciach bo i
tak nie uwierzycie

> >W wojsku nie ukradłaem niczego, nie wypiłem ani kropli wódki.
>
> Czy wszyscy zolnierze sa tacy jak Ty?
>
> Odpowiedz sobie szczerze...

nie - ja naprzyklad pilem... alkohol byl czesto jedynym sposobem na
"wyluzowanie" sie przed impreza, na przybranie maski, "normalnego"
studenta...
>

> A wtedy bedziesz wiedzial, czy wszyscy studenci sa tacy, jak sie Tobie
wydaje...
>
>
> Zreszta To przykre, ze jedyne co Ci dalo wojsko, to to, ze czujesz sie
lepszy
> od innych.
>

niekoniecznie wojsko :)

> Najgorsze jest to, ze nawet wsrod innych, ktorzy odsluzyli swoje, tez sie
> czujesz lepszy.
>

a to sie zgadza :) siersciuch jak mnie zobaczy w galowkach to jeszcze
strzeli obcasami ;))

> To stara wojskowa sztuczka, napuszczac jedna formacje na druga.

i jakze sqteczna

> Niech chlopaki ze soba rywalizuja, nawet niech natluka sie po gebach,
przyniosa
> do koszar berety ŻW...

no.... dostalem za taki tydzien urlopu ;))))

> niech nie dopuszczaja do swiadomosci, ze traktowani sa jakby nic nie byli
warci.
> To takie banalne budowac wlasna wartosc na ponizaniu innych...
>

kompleksy drogi Watsonie, to tylko kompleksy daja znac o sobie


> ilosc bagnetow a wyposazenie i wyszkolenie - jak jest z tym, to wiesz...
>

bagnety to tez wyposazenie :)))

> No chyba, że w NJW jest lepiej

tiaaa oni pierwsi mieli US-y wroclaw dopiero rok temu wywalil pajeczyne, a
wiekszosc jeszcze zamiata e panterkach

- tylko że to nie oni sa przeznaczeni do
> pierwszego rzutu...

Zagan. Zary , Swietoszow RULEZZZZZZZZZZ ;)

^^^^^^^^^^^^^^^^^
teren ten przez polskich oficerow zwany jest "3-katem bermudzkim" - jak ktos
tam wpadnie to juz nie wydostaje sie - zadupie nr1 u nas :/

>
> >Jestem dumny,
> >że Polskie dzieci mogły spać spokojnie.
>
> Jasne, teraz juz nie moga...
>

nie mogly i nie beda moc... niestety taki jest zycie - nie ma szans na spoqj
i cisze, zawsze cos sie SpSuJe

> pozdrawiam
>
> --
> Zelig9

sosen