Data: 2006-09-28 22:30:15
Temat: Re: Wolnoć tomku w swoim domku ?
Od: "Przemysław Dębski" <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Slawek [am-pm]" <sl_d(na_poczta.onet.pl)@tutaj.nic> napisał w
wiadomości news:efhg9k$8kq$1@news.onet.pl...
> W kwestii formalnej: "dawanie na tacę" jest - jak sama nazwa wskazuje -
> opłatą za usługę. Zatem nie widzę związku (nawet radzieckiego) między
> a pomiędzy.
No nie wiem. Mi ta nazwa wskazuje jednak na dawanie a nie na opłatę. Jeśli
jednak uważasz że to, co określanie jest mianem "dawania na tacę" jest formą
opłaty za niesprecyzowaną usługę, to myślę że należałoby się zastanowić nad
zgłoszeniem tego procederu do prokuratury. Można podejrzewać, że mamy
doczynienia z religijną korupcją :)
> Czy ja kiedykolwiek mówiłem albo pisałem, że jestem niewierzący?
> Albo wierzący? Nie wiem, jaki jestem.
Mówiłeś. Ale nie jestem pewny czy mówiłeś to poważnie.
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
|