Data: 2001-06-30 00:53:50
Temat: Re: Wolnosc a instynkty
Od: Nina Mazur Miller <n...@p...ninka.net>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Eva" <e...@w...pl> writes:
> > Ba, zastosowanie rozumu do rozwiazywania problemow osobistych
> > (np. miedzy mna a mezem) rowniez przynosi wymierne korzysci - bo
> > zamiast wydzierania sie na siebie, boczenia i tem podobnych a
> > niemilych wydarzen daje sie po prostu (po oipanowaniu poczatkowego
> > wzburzenia) dotrzec do sedna problemu i osiagnac jakis kompromis.
>
> I dlatego odbywa sie tu zbiorowe odliczanie Twoich usmiechow
Ktos odlicza? A to sorry nie zauwazylam.
> a Zelig wysyla Cie na psychoterapię ?
Zelig sie chyba sam powinien wyslac na jakas terapie.. no ale mniejsza
z tym.
A teraz na serio: osobowosc mam jaka mam, oprocz wielu rzeczy mam
rowniez cechy ktore ludziom moga sie wydawac nieprzyjemne i
odrzucajace, jak np:
- mowie na ogol wprost to co mysle bez owijania w bawelne i slodkich
slowek.
- jesli dyskusja jest o jakims problemie, to nie sadze glupawych
pocieszen (za takie uwazam "nie martw sie jakos to bedzie") tylko
raczej staram sie dojsc do tego jaki wlasciwie jest problem i co mozna
zrobic
- jesli dyskutuje z jakims pogladem to staram sie oddzielic warstwe
merytoryczna od moralnego wartosciowania - bo to tylko zaciemnia
sprawe.
- jestem sceptyczna i lubie zadawac duzo pytan
- jestem zlosliwa.
Niemniej zauwaz, ze cechy ktore wymienilam i moje zachowanie nie
czynia MNIE nieszczesliwa - bo ja sie z nimi bardzo dobrze czuje -
cechy owe raczej przeszkadzaja pewnej grupie ludzi na psp.
a to duuuuuuuuuuza roznica - bo Ty na poczatku sugerowalas, jakoby
kierowanie sie rozumem w zyciu sprawialo ze ci "racjonalisci" sa
nieszczesliwi.
A ja wcale nieszczesliwa nie jestm! To tylko niektorzy tutaj w tym
gronie uwazaja, ze wobec tego iz jestem jaka jestem to MUSZE byc
nieszczesliwa.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://www.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
|