Data: 2001-06-30 00:58:25
Temat: Re: Wolnosc a instynkty
Od: Nina Mazur Miller <n...@p...ninka.net>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Eva" <e...@w...pl> writes:
> > > > A mnie sie widzi, ze wychodzi to poza mozliwosc
> > > > zrozumienia przez sceptykow.
> > >
> > > Nie tylko, myslisz ze wierzacy kk jest w stanie to zrozumiec?
> >
> > Eva zdaje sie myli rozumienie czegos z nawroceniem sie na wyznawanie
> > rozumianego pogladu. A to ogromna roznica.
>
> Alez mnie zupelnie nie zalezy na nawracaniu kogokolwiek, Nina !
> Ja lubie siebie i swoja unikalną:) Wiarę.
nie pisalam nigdzie ze ci zalezy na nawracaniu i w istocie nawet nie
mozna tego wywnioskowac z twoich postow - czemu wiec tak to
odczytalas?
> To sceptycy i niewierzacy w NIC;) walcza tu zawziecie o przekonanie
> pozostalych do swoich racji.
Ja nie walcze. ja po prostu usiluje wyjasnic pewne bledne projekcje
ktore sie tutaj rzutuje na owych sceptykow i niewierzacych. jak
chociazby ta (juz tu omawiania) ze czlowiek niewierzacy albo czlowiek
kierujacy sie rozumem musi byc nieszczesliwy.
> Dopoki tego nie robia, ja siedze cicho, kiedy jednak usiluja innych pozbawic
> wszelkiej wiary - duzej i malej, wtedy MUSZE sie odezwac.
ja niczego nikogo nie chce pozbawiac. Dyskutuje tylko na pewne tematy.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://www.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
|