Data: 2012-11-05 22:44:48
Temat: Re: Wpis numer 3 na usenecie
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-11-05 23:29, i...@g...com pisze:
> W dniu poniedziałek, 5 listopada 2012 23:16:01 UTC+1 użytkownik Paulinka napisał:
>> W dniu 2012-11-05 23:09, k...@i...eu pisze:
>>
>>
>>
>>> nie wiem ju� zgubi�em ten w�tek a google groups nie pozwala wys�a�
ju� po raz czwarty mo�e si� teraz uda
>>
>>>
>>
>>>> kto� napisa�: on niweluje narkotykami skutki brania narkotyk�w
>>
>>> To by by�a dopiero heca, godne politowania i takie straszne, �e a� mnie
ciarki przesz�y gdy to
>>
>>> sobie u�wiadomi�em, ale jakie to teraz ma znaczenie co i dlaczego, przecie�
to trwa ju� 20 lat i dalej �yje i pisz� sobie
>>
>>
>>
>>> na usenecie po co mia�bym co� teraz zmienia� jako� do tej pory ten system
dzia�a�, wiem �e wi�kszo�� ludzi stara si� wszystko
>>
>>
>>
>>> zmieniaďż˝ i jak widzďż˝ narkomana to jego teďż˝ muszďż˝ zmieniaďż˝ i jedyne o
czym z nim mog� rozmawia� to ci�g�e przekonywanie go, �e
>>
>>
>>
>>> narkotyki s� z�e a narkoman taki jak ja z tak d�ugim sta�em przecie� w
og�le ju� nawet nie rozwa�a my�li odstawienia. Zgadnijcie
>>
>>
>>
>>> w ilu o�rodkach odwykowych by�em i ile sko�czy�em? 2 sko�czy�em a w 6
by�em, w wieku 17 lat sko�czy�em monar tuszy�ska w �odzi
>>
>>
>>
>>> a w 2008 gliwice dla schizofrenik�w czyli z tzw podw�jn� diagnoz�, nie
bra�em r�wno rok po tym drugim, bo nie mia�em okazji
>>
>>
>>
>>> ale tylko wr�ci� kolega to si� nawet nie zawacha�em i w og�le si� nad
tym nie zastanawia�em jako� specjalnie p�niej.
>>
>>
>>
>>> A po sko�czniu pierwszego nie bra�em ca�e dwa dni!:D Bo ja nigdy nie
chcia�em rzuca� rodzice mnie wysy�ali i m�wili,
>>
>>
>>
>>> �e tak trzeba to si� nie spiera�em ;/ Stracony czas i tyle.
>>
>>
>>
>> To albo rybka albo pipka. Albo chcesz siďż˝ uwolniďż˝ z tego marazmu albo na
>>
>> dzisiejszej bombie wzi�o Cie na pogaduchy i generalnie masz w nosie, co
>>
>> tutaj ludzie piszďż˝.
> A nie można tak paplać sobie do rzeczy ale bez żadnego celu? Bo fajnie mi się tu z
wami papla. Nie wiem czy coś z tego zapamiętam na dłużej ale napewno na długo bo to
miłe doświadczenie a takich w moim życiu jest mało :D
No to niezłej bomby życzę, oby to nie była hekatomba. Bo w ofierze
składasz swoje życie, o którym w sumie mało wiesz. Obok tego, co Ty od
zawsze czujesz na kresce jest coś innego, co nie wymaga wspomagania, bo
samo w sobie daje kopa.
--
Paulinka
|