Data: 2012-11-05 23:42:11
Temat: Re: Wpis numer 3 na usenecie
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-11-06 00:27, i...@g...com pisze:
>> Nie wiem, ja myślę że to wymyślone jest przez ludzi żeby załatać tą pustkę którą
czują, z którą się rodzimy. Nigdy nie widziałem miłości, racja że się ma czasem miłe
uczucia do dziecka czy kogoś innego ale żeby była jakaś tam zaraz miłość to by trzeba
było to czuć chyba cały czas skoro to niezwykłe uczucie i jak by to wyglądało jakoś
tego nie widzę. Nie ma chyba czegoś takiego to takie coś Super co ma nadać życiu
sens, takie super super idealne :D Zresztą po co to komu potrzebne CO NIE? A ja
czytałem np wezwanie do miłości antony demello czy to o taką miłość ci chodzi czy o
inną, bo to jedyny tak szczegółowy opis miłości jaki znalazłem i tam pisze, że to się
podobno czuje do całego istnienia a nie do poszczególnych osób :( Może przeczytaj
sobie jak o miłości mówisz może też żyjesz iluzją, ja nigdy w to nie wierzyłem
szczerze mówiąc. A przyjaźń to też zależy przecież od charakteru osoby bo jeden się
nie poświęci bo się boi i już ten drugi może uznać, że co to za przyjaciel, ja kol
edze pieniędzy nie chciałem pożyczyć to powiedział, że żaden ze mnie kolega, a mi po
prostu szkoda bo sobie nie kupie tego czy tamtego ;D Fajnie tam może jest przyjaźń bo
jednego znamy lepiej niż drugiego więc może ten którego znamy najlepiej ze wszystkich
to przyjaciel.
>
> Przepraszam ale w zupełności zgadzam się, że praca może faktycznie tak działać, to
sobie potrafię wyobrazić :) Gdybym na przykład pracował w fabryce amfetaminy gdzie
bym testował amfetaminę i miał za zadanie przeglądać w czasie jej działania internet,
najlepiej po nocy :D
>
No idealny materiał na pracownika korporacji ;)
--
Paulinka
|