Data: 2013-06-07 10:11:33
Temat: Re: Wprowadzenie do rzeczywistości
Od: IMIE I NAZWISKO <f...@r...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2013-06-07 09:49, m...@g...com pisze:
>> moje twierdzenia sa moje
>> http://carlasalemusio.blog.tiscali.it/files/2012/11/
plagio-bambini.jpg
> fajne :)
> i o to wlasnie chodzi żeby się nie dac robic na szaro,
> tyle ze ty trzymasz się już tego wprogramowanego,
> przycinanego ci latami w kosteczke myslenia.
> ;P
:-D znalazł się _wolnomyśliciel od siedmiu boleści_ :-D
>> rozumiem, �e mog� ci� przerasta�, ale c�
>>
>> �wiata nie zbawi� :)
>>
> krzaczory: nie mogę odczytac czy piszesz "nie zbawie" czy "nie zbawisz"?
>>
>>> Na pocieszenie dodam tylko ze kto zrozumie siebie, rozumie i innych
>>
>>> a zrozumieďż˝ znaczy wybaczyďż˝... :)
>>
>> nie mam z nikim na pie�ku. ale oczywi�cie
>>
>> ty wiesz lepiej co my�l�, co czuj� i co z mam ;>>
>>
> bo to widac jak na dloni i mylisz się ze to widzenie jest takie zadkie,
_rzadkie_
a na dłoni to można widzieć tylko kurzajki
bo na pewno nie prawdziwego człowieka ;)
> spotykasz codziennie wielu takich ludzi, tylko ci o tym nie mowia...
> net jest na tyle izolującym medium ze można powiedzieć o tym innym
> bez wywoływania ZBYTNIEGO poczucia zagrozenia, przecież latwo można
> to wysmiac, jak widzisz po sobie ;P
a wiesz, że łatwej sobie wyobrażać jak się zamknie oczy?(bs?)
--
:-D :-D :-D :-D
:-D :-D :-D :-D ...
:-D :-D :-D :-D ...
:-D :-D :-D :-D ...
|