Data: 2016-02-17 21:16:18
Temat: Re: Wracają wasze kochane PGRy
Od: Fragi <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 17 Feb 2016 09:03:43 -0800 (PST), XL napisał(a):
> W dniu środa, 17 lutego 2016 09:11:27 UTC+1 użytkownik Chiron napisał:
>> Użytkownik "Fragi" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:1cfp3kpr23gmk$.xmk37l203vtb.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Tue, 16 Feb 2016 11:22:30 +0100, FEniks napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 15.02.2016 o 22:56, Naja pisze:
>>>>> W dniu 2016-02-15 o 22:43, Przemysław Dębski pisze:
>>>>>> W dniu 2016-02-15 o 19:26, Naja pisze:
>>>>>>
>>>>>>> nic się nie zmieniłeś żabuś senderku. nic a nic. buźka Piotruś :-D
>>>>>>
>>>>>> Też mi Pimpuś przyszedł do głowy, ale bardziej na zasadzie luźnego
>>>>>> skojarzenia nie rzeczywistych przesłanek :)
>>>>>
>>>>> nieukontowaną klepką zwaną intuicja, myśli się najskuteczniej. troszkę
>>>>> tylko odziany w emotki, żeby nie było jak dawniej beznamiętnie. mnie
>>>>> tylko dziwiło że w tym nowym wcieleniu tak poważnie obrał sobie iksie
>>>>> na opozycję. wszak kiedyś to była dla niego Małgosia. może po prostu
>>>>> dlatego, że jest przewidywalna do 10 liczb po przecinku i łatwo się
>>>>> jej nauczyć, że tak powiem :-)
>>>>> senderuś vel hcwd jak ta lala, tylko czekać jak wyciągnie swój zestaw
>>>>> mp.
>>>>
>>>> W żadnym razie, zero podobieństwa. Naprawdę tak trudno wyczuć szczerość
>>>> lub jej brak?
>>>> Kwestie językowe pominę.
>>>>
>>> Dokładnie...
>>> Język to pikuś :) Są pewne kewstie/cechy poza językowe, poza słowne.
>>> Drugie
>>> dno, wyczuwalne dla osób, które skoncentrowane są na czuciu, a nie czystej
>>> obserwacji powierzchowności. W każdym razie przekaz poza słowny w
>>> przypadku
>>> Kviata jest całkowicie odmienny od przekazu pimpusia. Za tym nickiem nie
>>> stoi imo osoba nieprzeciętnie zimna i chamska jaką był/jest pimpuś. Pimpuś
>>> to ewenement, który pewnych swoich cech nie przykryje żadnymi słówkami,
>>> ani
>>> innymi zabiegami. Syf i brak empatii zawsze wypłynie.
>>>
>> Ja skupiłem się na intelikencji kognitywnej. Pimpek, żeby udawać Kviata-
>> musiałby wyrzec się sporej jej części. A on swojej inteligencji używał jako
>> oręża. Nie rozbrajał by się i to tak bardzo
>>
>
> Wszyscy Państwo powyżej rozumujecie bardzo schematycznie, ponieważ
> porównujecie wprost - i wg mnie dlatego się BARDZO mylicie 3-)
>
No właśnie ja nie porówunję wprost...
Ale nie będę również miała problemu z przyznaniem się do pomyłki, gdyby (co
na 99,9% uważam za nieprawdopodobne) okazało się inaczej, niż przypuszczam.
--
M.
|