Data: 2010-10-21 13:46:40
Temat: Re: Wracam niczym bumerang - AIDS
Od: "Jedrek" <pisz na grupie@gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "darthRara"
> Bo właściwe postępowanie to "zakuć, zdać, zapomnieć"?
> Czasem warto coś odgrzać. Np bigos i gołąbki smakują lepiej na drugi dzień
> ;)
Co do bigosu to sie całkowicie zgadzam :))
Ale gołąbki raczej wole te z pierwszego dnia..
Ale co do Pana Tomasza to juz całkiem inna sprawa.
Czy tam te grupę bedzie juz jakieś 10 lat, i na wymioty mnie juz zbiera od
pisania tych bzdetów przez tego osobnika.
Wkoło ta sama treść i żadnych dowodów na poparcie swoich tez.
Można by juz zaaprobować jego wywody, gdyby choć zmieniał te swoje bajki
które opowiada.
Ale z uporem maniaka cyklicznie co parę miesięcy odświeża te same tematy i
liczy, ze ktoś nowy wpadnie i bedzie można sie z nim poprzekomarzać.
Tematy które opanował to AIDS i Borelioza i wszelkie ataki, na kogo sie
tylko da ( najlepiej jak by to był jakiś lekarz albo farmaceuta )
Ja pamiętam czasy na tej grupie jak Pan Tomasz Wilicki był potulnym
barankiem i chętnie pytał sie lekarzy, i otrzymywał od nich porady.
Sam nie wiem kiedy przeobraził sie w światowego znawcę medycyny. (przez tego
osobnika odeszło z tej grupy wielu wartościowych ludzi)
Każdy orze jak może ale to do czego ten Pan namawia na grupie medycznej
zakrawa na kpinę.
On z uporem maniaka chce udowodnić głupimi tekstami (bo dowodów medycznych w
tym bełkocie nie ma ani grama), ze Człowiek zarażony wirusem HIV nie
powinien przyjmować leczenia antywirusowego, i to go uleczy.Malo tego umrą
wszyscy Ci którzy leczeniu sie poddadzą.
Wiec wybacz, jest demokracja i każdy może pisać co chce , ale na Boga nie
wkoło te same bzdety.
|