"Gosia Plitnik" <p...@o...pl> wrote in
news:cn5ud0$nt1$1@news.onet.pl:

> Użytkownik "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> napisał w
> wiadomości news:cn5bmm$p27$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Myślę, że efekt i tak byłby mierny. Ja nie brałabym tej
>> ziemi, ale to już od Ciebie Gosiu zależy co tam chcesz mieć :)

> Myślę Kasiu, ale dziękuje za odp

A ja bym brala, nawet 2 x tyle..
Sosny, wrzosy i maslaki.. przeciez tam mozna zrobic cudo, nie ogrod,
tylko kwestia dobrania gatunkow.
Dziewczyny, nie straszcie Gosi, bo to tylko kwestia usawienia priorytetow
:-)
Jeœli chcesz miec ogorki, kapuste i nenufary, to sobie odpusc :-)
Ale jesli chcesz miec urokliwy ogrod w tonacji szaro-srebrno-niebieskiej
z elementami rozu (:-D)to bierz i nie medytuj. Popatrz, ile i jakich jest
odmian sosen - zwyczajna i kosodrzewina wytrzymaja te warunki bez
problemu. To samo wiekszosc berberysow. Popatrz na kepkowe trawy, o
ktorych juz wspominala Basia - Festuca, Elymus,Koeleria, Corynephorus i
wiele innych. A oliwniki (taki waskolistny np.), rokitnik, niektore roze
botaniczne.. A Salix arenaria i jej odmiany.. A kocanki,
macierzanki,kocimietki, bylice, mikolajki, przeloty, rozchodniki,
rojniki, gozdziki.. A sasanki wreszcie.. co tu jeszcze gadac? :-)
Ja tam polecam i trzymam kciuki :-)
Pozdrowienia - Ewa Sz. zawodowo w roslinnosci psammofilnej :-)