Data: 2014-12-10 22:18:16
Temat: Re: Wrażliwość
Od: Qrczak <q...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2014-12-10 21:56, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
> W dniu 2014-12-10 21:41, Qrczak pisze:
>
>> Raczej umiejętność postawienia się w takiej sytuacji, wyobrażenie jej
>> sobie. Może własnie dlatego płaczą koleżanki, które same jeszcze tego
>> nie przeżyły.
>
> Jakie "właśnie dlatego"? Umieją sobie wyobrazić, _pomimo_że_ nie
> przeżyły - dobrze rozumiem? To by stało w opozycji do teorii, że ludzie
> wzruszają się bardziej tym, co sami przeżyli, zwłaszcza w pobliskim
> czasie. A tak przecież JEST.
Jeśli nie wystarcza wiedza z życia, poszukam jutro w książkach.
>> BTW na jakich filmach tak szlochają? Na Hanie czy innej Vanessie?
>
> Nie, coś Ty. Ostatnio nad "Anią z Zielonego Wzgórza" szlochają.
Zielone włosy? Popijawa z Dianą? Czy że Mateusz umarł?
Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.
|