Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Wrażliwość

Grupy

Szukaj w grupach

 

Wrażliwość

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 58


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2014-12-10 11:23:30

Temat: Re: Wrażliwość
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-12-09 22:53, Chiron pisze:

> Myślę, ze trochę źle postawiony problem. Tyle, że bardzo ciekawy. Co to
> jest narkotyk, alkohol, papieros? To środki do szybkiej zmiany nastroju.
> Owszem, mają też inne działanie- ale z psychicznego punktu widzenia- IMO
> to jest najważniejsze. Po te środki mogą sięgać ludzie niezaburzeni, ale
> nigdy nie zrobią tego w nadmiarze. W przeciwieństwie do ludzi
> zaburzonych.

Ale ja nie chciałam rozmawiać tutaj o nałogach. Nie wiem, skąd się
wzięły tutaj gry komputerowe, alkohol, narkotyki, papierosy itd.

> Czyli- Twoje pytanie : "Czy skłonność do płaczu na filmach albo przy
> czytaniu książek, i
> ogólnie taka "wzruszliwość", wynika z wrażliwości? Z czegoś innego -
> jeśli tak, to z czego?" powinno być uzupełnione o rodzaj środka do
> szybkiej zmiany nastroju- i szybkość (łatwość) tej zmiany

Wiesz, miałam na myśli takie sytuacje (w filmach, książkach), które
powszechnie uznawane są za smutne - śmierć kogoś bliskiego, choroba,
rozstanie, cierpienie na wojnie itd.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2014-12-10 12:07:16

Temat: Re: Wrażliwość
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:m696v1$77s$1@news.icm.edu.pl...
>W dniu 2014-12-09 22:53, Chiron pisze:
>
>> Myślę, ze trochę źle postawiony problem. Tyle, że bardzo ciekawy. Co to
>> jest narkotyk, alkohol, papieros? To środki do szybkiej zmiany nastroju.
>> Owszem, mają też inne działanie- ale z psychicznego punktu widzenia- IMO
>> to jest najważniejsze. Po te środki mogą sięgać ludzie niezaburzeni, ale
>> nigdy nie zrobią tego w nadmiarze. W przeciwieństwie do ludzi
>> zaburzonych.
>
> Ale ja nie chciałam rozmawiać tutaj o nałogach. Nie wiem, skąd się wzięły
> tutaj gry komputerowe, alkohol, narkotyki, papierosy itd.
Wspólny mianownik: służy do szybkiej zmiany nastroju

>> Czyli- Twoje pytanie : "Czy skłonność do płaczu na filmach albo przy
>> czytaniu książek, i
>> ogólnie taka "wzruszliwość", wynika z wrażliwości? Z czegoś innego -
>> jeśli tak, to z czego?" powinno być uzupełnione o rodzaj środka do
>> szybkiej zmiany nastroju- i szybkość (łatwość) tej zmiany
>
> Wiesz, miałam na myśli takie sytuacje (w filmach, książkach), które
> powszechnie uznawane są za smutne - śmierć kogoś bliskiego, choroba,
> rozstanie, cierpienie na wojnie itd.

No ale o tym też napisałem. Przecież w "Casablance" nie umiera zbyt wielu.
Tragiczna jest śmierć bohaterki pod koniec (tej, co tak marzyła o wyjeździe
do USA). Scena jest naprawdę świetna, wzruszająca. Nie tylko ta- wzrusza tam
wiele scen. Choćby pojedynek na piosenki pomiędzy Francuzami a Niemcami.

W wenezuelskim sitcomie możesz oglądać scene osoby umierającej, przy jej
łożu smierci osoba ukochana, nieszczęśliwa miłość, etc- a wszystko ocieka
kiczem i nierzadko osoba (nazwijmy tak) zdrowa emocjonalnie- parsknie
śmiechem (choć tego nie zamierzał autor), natomiast są ludzie, ktorzy
podczas podobnych scen będa płakać.

--

Chiron


---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
http://www.avast.com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2014-12-10 12:24:51

Temat: Re: Wrażliwość
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-12-10 12:07, Chiron pisze:
>
> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:m696v1$77s$1@news.icm.edu.pl...
>> W dniu 2014-12-09 22:53, Chiron pisze:
>>
>>> Myślę, ze trochę źle postawiony problem. Tyle, że bardzo ciekawy. Co to
>>> jest narkotyk, alkohol, papieros? To środki do szybkiej zmiany nastroju.
>>> Owszem, mają też inne działanie- ale z psychicznego punktu widzenia- IMO
>>> to jest najważniejsze. Po te środki mogą sięgać ludzie niezaburzeni, ale
>>> nigdy nie zrobią tego w nadmiarze. W przeciwieństwie do ludzi
>>> zaburzonych.
>>
>> Ale ja nie chciałam rozmawiać tutaj o nałogach. Nie wiem, skąd się
>> wzięły tutaj gry komputerowe, alkohol, narkotyki, papierosy itd.
> Wspólny mianownik: służy do szybkiej zmiany nastroju

Hm... Czyli chodzenie do kina i czytanie książek ma według Ciebie
wspólny mianownik z alkoholizmem, narkotykami itd.? Ciekawa koncepcja,
nie spotkałam jeszcze.


> No ale o tym też napisałem. Przecież w "Casablance" nie umiera zbyt
> wielu. Tragiczna jest śmierć bohaterki pod koniec (tej, co tak marzyła o
> wyjeździe do USA). Scena jest naprawdę świetna, wzruszająca. Nie tylko
> ta- wzrusza tam wiele scen. Choćby pojedynek na piosenki pomiędzy
> Francuzami a Niemcami.
>
> W wenezuelskim sitcomie możesz oglądać scene osoby umierającej, przy jej
> łożu smierci osoba ukochana, nieszczęśliwa miłość, etc- a wszystko
> ocieka kiczem i nierzadko osoba (nazwijmy tak) zdrowa emocjonalnie-
> parsknie śmiechem (choć tego nie zamierzał autor), natomiast są ludzie,
> ktorzy podczas podobnych scen będa płakać.

Rozumiem, walor estetyczny ma znaczenie. To jest to, o czym pisał też
Ghost - sytuacja musi być dla odbiorcy wiarygodna.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2014-12-10 12:39:23

Temat: Re: Wrażliwość
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-12-10 12:24, FEniks pisze:
> W dniu 2014-12-10 12:07, Chiron pisze:

>> W wenezuelskim sitcomie możesz oglądać scene osoby umierającej, przy jej
>> łożu smierci osoba ukochana, nieszczęśliwa miłość, etc- a wszystko
>> ocieka kiczem i nierzadko osoba (nazwijmy tak) zdrowa emocjonalnie-
>> parsknie śmiechem (choć tego nie zamierzał autor), natomiast są ludzie,
>> ktorzy podczas podobnych scen będa płakać.
>
> Rozumiem, walor estetyczny ma znaczenie. To jest to, o czym pisał też
> Ghost - sytuacja musi być dla odbiorcy wiarygodna.

Podążając tym tropem - dwie osoby o podobnym obyciu ze sztuką, o
zbliżonym guście i ogólnie z podobnym żtp. przygotowaniem, oglądają ten
sam film - obu się podoba, ale jedna się wzrusza do łez, druga nie. Od
czego to zależy?

I zaznaczę - od początku chodzi mi konkretnie o manifestację wzruszenia
w postaci łez.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2014-12-10 12:41:21

Temat: Re: Wrażliwość
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-12-10 12:39, FEniks pisze:

> Podążając tym tropem - dwie osoby o podobnym obyciu ze sztuką, o
> zbliżonym guście i ogólnie z podobnym żtp. przygotowaniem, oglądają ten
> sam film - obu się podoba, ale jedna się wzrusza do łez, druga nie. Od
> czego to zależy?

A może taka sytuacja jest w ogóle niemożliwa?

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2014-12-10 13:06:32

Temat: Re: Wrażliwość
Od: "Ghost" <g...@e...com> szukaj wiadomości tego autora



Użytkownik "FEniks" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:m696j0$a6b$...@n...icm.edu.pl...

W dniu 2014-12-09 23:14, Ghost pisze:
>
>
> Użytkownik "FEniks" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:m67nie$7kf$...@n...icm.edu.pl...
>
>>> Czy skłonność do płaczu na filmach albo przy czytaniu książek, i
>>> ogólnie taka "wzruszliwość", wynika z wrażliwości?
>>> Z czegoś innego - jeśli tak, to z czego?
>
>> Wydaje mi się, ze z powiązania bohatera z własnymi potencjalnymi
>> odczuciami w danej sytuacji. Przy czym scena musi być oczywiście
>> przekonująca dla danej osoby.

>Czyli decydowałby o tym poziom empatii?

Czy decyduje to nie wiem, ale na 100% ma tu udział.

>Identyfikowanie się z bohaterem (inną osobą), wczuwanie się w jego emocje,
>chyba łatwiejsze jest, kiedy samemu doświadczyło się podobnej sytuacji,
>zwłaszcza jeśli wydarzyła się krótko wcześniej. Nie każdy jednak od razu
>reaguje płaczem, czy silnym wzruszeniem (zdaję sobie sprawę, że kwestia
>dotyczy w większości kobiet).

Dokładnie, po całości jak wyżej. W dodatku, ludzie którzy doświadczali
podobnej sytuacji, albo przynajmniej zbliżonej będą przeżywali rzeczy, które
nawet nie musiały być w zamiarze twórców.

>Ale! Obserwuję koleżanki mojej córki (i to, co córa mi o nich opowiada) i
>wiele z nich płacze podczas filmów, przy czytaniu książek, a przecież w
>większości to one nie mają jakichś ciężkich doświadczeń. Ani nie mają
>(przynajmniej jeszcze nie ;-)) zaburzeń osobowości, którym ktoś mógłby
>takie reakcje próbować przypisać. Ewentualnie burza hormonów występuje.

Przecież nie chodzi o ciężkie doświadczenia. Ktoś ma silną tęsknotę gdy nie
widzi mamusi przez dwa tygodnie, no i jak czyta o cudzej podobnej tęsknocie
to mu się udziela.

>I tak się zastanawiam, czy to nie jest związane z intro- i
>ekstrawertycznością. Tzn. że osoby z większym poziomem ekstrawertyzmu
>częściej wzruszają się do łez. :)

Nie zauważyłem tego związku, choć kobiety są bardziej podatne i chyba
czyściej są ekstrawertyczkami.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2014-12-10 13:08:22

Temat: Re: Wrażliwość
Od: "Ghost" <g...@e...com> szukaj wiadomości tego autora



Użytkownik "FEniks" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:m69bh0$t2e$...@n...icm.edu.pl...

W dniu 2014-12-10 12:39, FEniks pisze:

>> Podążając tym tropem - dwie osoby o podobnym obyciu ze sztuką, o
>> zbliżonym guście i ogólnie z podobnym żtp. przygotowaniem, oglądają ten
>> sam film - obu się podoba, ale jedna się wzrusza do łez, druga nie. Od
>> czego to zależy?

>A może taka sytuacja jest w ogóle niemożliwa?

Nie mieszałbym tutaj obycia ze sztuką... chociaż przecież jest płacz przy
muzyce? Ale muzyka to ogólnie trochę porąbane zjawisko.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2014-12-10 13:23:13

Temat: Re: Wrażliwość
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:m69ai2$5ch$1@news.icm.edu.pl...
>W dniu 2014-12-10 12:07, Chiron pisze:
>>
>> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:m696v1$77s$1@news.icm.edu.pl...
>>> W dniu 2014-12-09 22:53, Chiron pisze:
>>>
>>>> Myślę, ze trochę źle postawiony problem. Tyle, że bardzo ciekawy. Co to
>>>> jest narkotyk, alkohol, papieros? To środki do szybkiej zmiany
>>>> nastroju.
>>>> Owszem, mają też inne działanie- ale z psychicznego punktu widzenia-
>>>> IMO
>>>> to jest najważniejsze. Po te środki mogą sięgać ludzie niezaburzeni,
>>>> ale
>>>> nigdy nie zrobią tego w nadmiarze. W przeciwieństwie do ludzi
>>>> zaburzonych.
>>>
>>> Ale ja nie chciałam rozmawiać tutaj o nałogach. Nie wiem, skąd się
>>> wzięły tutaj gry komputerowe, alkohol, narkotyki, papierosy itd.
>> Wspólny mianownik: służy do szybkiej zmiany nastroju
>
> Hm... Czyli chodzenie do kina i czytanie książek ma według Ciebie wspólny
> mianownik z alkoholizmem, narkotykami itd.? Ciekawa koncepcja, nie
> spotkałam jeszcze.
Nie ma znaczenia IMO, czy spotkałaś. Jednak chodzi o to, czy się zgadzasz?
To może szokowac- ale chyba nie ludzi inteligentnych? Przecież chyba
chodzisz do kina po to, żeby ktoś na Ciebie wysypał "czarodziejski pyłek" i
przeniósł Cię do swiata, ktory chce Ci pokazać na ekranie? Idziesz w to (lub
nie) i wraz z tą czarodziejską podróżą zmienia się oczywiście Twój nastrój.
No i przecież dlatego to lubisz (lub nie).
Podobnie działa alkohol- zmienia szybko nastrój.
Owszem, różnic jest wiele- ale pisałem tylko o podobieństwach.

>> No ale o tym też napisałem. Przecież w "Casablance" nie umiera zbyt
>> wielu. Tragiczna jest śmierć bohaterki pod koniec (tej, co tak marzyła o
>> wyjeździe do USA). Scena jest naprawdę świetna, wzruszająca. Nie tylko
>> ta- wzrusza tam wiele scen. Choćby pojedynek na piosenki pomiędzy
>> Francuzami a Niemcami.
>>
>> W wenezuelskim sitcomie możesz oglądać scene osoby umierającej, przy jej
>> łożu smierci osoba ukochana, nieszczęśliwa miłość, etc- a wszystko
>> ocieka kiczem i nierzadko osoba (nazwijmy tak) zdrowa emocjonalnie-
>> parsknie śmiechem (choć tego nie zamierzał autor), natomiast są ludzie,
>> ktorzy podczas podobnych scen będa płakać.
>
> Rozumiem, walor estetyczny ma znaczenie. To jest to, o czym pisał też
> Ghost - sytuacja musi być dla odbiorcy wiarygodna.
>
Nie wiem, co pisał Ghost- nie widze jego postów. Owszem, sytuacja dla
odbiorcy musi być wiarygodna.

--

Chiron


---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
http://www.avast.com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2014-12-10 13:23:55

Temat: Re: Wrażliwość
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:m69bda$t2e$1@news.icm.edu.pl...
>W dniu 2014-12-10 12:24, FEniks pisze:
>> W dniu 2014-12-10 12:07, Chiron pisze:
>
>>> W wenezuelskim sitcomie możesz oglądać scene osoby umierającej, przy jej
>>> łożu smierci osoba ukochana, nieszczęśliwa miłość, etc- a wszystko
>>> ocieka kiczem i nierzadko osoba (nazwijmy tak) zdrowa emocjonalnie-
>>> parsknie śmiechem (choć tego nie zamierzał autor), natomiast są ludzie,
>>> ktorzy podczas podobnych scen będa płakać.
>>
>> Rozumiem, walor estetyczny ma znaczenie. To jest to, o czym pisał też
>> Ghost - sytuacja musi być dla odbiorcy wiarygodna.
>
> Podążając tym tropem - dwie osoby o podobnym obyciu ze sztuką, o zbliżonym
> guście i ogólnie z podobnym żtp. przygotowaniem, oglądają ten sam film -
> obu się podoba, ale jedna się wzrusza do łez, druga nie. Od czego to
> zależy?
>
> I zaznaczę - od początku chodzi mi konkretnie o manifestację wzruszenia w
> postaci łez.
>

Wydaje mi się, że problem jest złożony. No ale z pewnością jedną z takich
przyczyn może byc jakaś forma przeniesienia. Dwie kobiety może wzruszyć
scena śmierci kochanki- ktora gdyby nie umarła, to zapewne "żyła by długo i
szczęśliwie" ze swoim kochankiem- mężem innej kobiety. Tyle, że jedna
bardziej utożsami się z kochanką, a druga z żoną bohatera.

Inna rzecz- obie osoby mogą być różnie wychowane. Jedna np mogła być uczona,
żeby nie okazywać emocji. Wzruszy się (jak zmierzyć, czy mniej czy bardziej
niż druga?)- ale nie okaże tego.

--

Chiron


---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
http://www.avast.com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2014-12-10 14:07:29

Temat: Re: Wrażliwość
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Ghost


Użytkownik "glob"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:b2d49420-a1c9-4bbc-9a0b-295c1bf3279b@go
oglegroups.com...

Podpiąłeś się pod cwoka i chrumcie robiąc to samo założenie co i oni, ze
FEniks pyta o swoje uczucia, z tym, ze twoi poprzednicy uznali to pytanie za
świetna okazje do przypierdolenia komuś.

Czy to założenie jest słuszne?


Nie wiem co pisze świncia i inni nie chce mi się tego czytać, a feniks mi pasuje pod
takie środowisko, które chce od innych czym się wywyższyć i sztuczne podziały
wymyśla, a to tylko Almodowar ale już nie Xmeni, bo to takie miałkie
niziono-intelektualnie, tak jakby człowiek myślał naokrągło na wysokich obrotach.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Mgła
Dlaczego pozwalacie się okłamywać?
Co za naród?
Film Nicka Cave,a
Tato, nie kąp dziecka!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »