« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-07-14 20:20:28
Temat: [Wro] i po spotkaniu ;)Z kronikarskiego obowiazku zamelduje tylko ze spotkanie sie odbylo,
urodowiczki w ilosci sztuk 5 (Abigail, Ania, Asiek, Kruszyna, Magda P -
kolejnosc alfabetyczna ;) pozarly potworne ilosci mrozonej kway (mniam),
mrozonej czekolady, lodow i innego dobra, pogadaly o kosmetykach (ave Avon;)
zwierzakach, Sapkowskim i o mnostwie innych rzeczy i rozeszly sie do domu.
By tradycji stalo sie zadosc: kolejne spotkanie za miesiac. To znaczy za pol
roku. To znaczy w listopadzie (kto byl ten wie o co chodzi. hehe ;)))
pozdr
Asiek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-07-15 06:33:48
Temat: Re: [Wro] i po spotkaniu ;)Dnia 2004-07-14 22:20,Użytkownik Asia Witek ziewnął szeroko i rzekł:
> Z kronikarskiego obowiazku zamelduje tylko ze spotkanie sie odbylo,
> urodowiczki w ilosci sztuk 5 (Abigail, Ania, Asiek, Kruszyna, Magda P -
> kolejnosc alfabetyczna ;) pozarly potworne ilosci mrozonej kway (mniam),
> mrozonej czekolady, lodow i innego dobra, pogadaly o kosmetykach (ave Avon;)
> zwierzakach, Sapkowskim i o mnostwie innych rzeczy i rozeszly sie do domu.
> By tradycji stalo sie zadosc: kolejne spotkanie za miesiac. To znaczy za pol
> roku. To znaczy w listopadzie (kto byl ten wie o co chodzi. hehe ;)))
>
> pozdr
> Asiek
>
>
Ja powiem tylko tyle, że byłam zachwycona :) (dziewczyny są
fantastyczne!), trochę się na początku bałam, bom z rodzaju wilków
samotników, ale gadało się nam świetnie. Opowieści Ani o jamniku trzeba
by nagrywać. Zostałam "zavoniona" całkowicie (chyba pójdę z torbami :))
no i w ogóle fajnie jest. Na następne przyjdę na pewno :D i tym razem
wezmę czekoladę :)
Krusz.
--
Kruszyna
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-15 17:07:54
Temat: Re: [Wro] i po spotkaniu ;)Hej!
Gratulacje z udanego spotkania
> pozarly potworne ilosci mrozonej kway (mniam),
> > mrozonej czekolady, lodow i innego dobra,
jak mozna jeść takie rzeczy???
> pogadaly o kosmetykach (ave Avon;)
Czy któras z Was mówiła jakiejs kosmetyczce (z prawdziwego zdarzenia) że używa
Avonowskich kosmetyków? Bo ciekawa jestem odpowiedzi!
> > zwierzakach,
no ja mam w domu cztery zwierzaki (tak na marginesie)
> Na następne przyjdę na pewno :D i tym razem
> wezmę czekoladę :)
> Krusz.
Dlaczego weźmiesz czekoladę??? Bardzo intrygujące!!
> --
> Kruszyna
....Nie żebym chciała byc tu niegrzeczna....
Pozdrawiam
Lea
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-15 17:23:09
Temat: Re: [Wro] i po spotkaniu ;) Użytkownik Kruszyzna <k...@g...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:
> Ja powiem tylko tyle, że byłam zachwycona :) (dziewczyny są
> fantastyczne!),
racja ;-)
trochę się na początku bałam, bom z rodzaju wilków
> samotników, ale gadało się nam świetnie.
racja ;-)
Opowieści Ani o jamniku trzeba
> by nagrywać.
otóż to, teraz grupowa zrzuta na leki na gardło bo dzisiaj głos mi się
skończył!
;-)
Pozdrowienia i do następnego!
Ania
--
"...przecież każdy chyba chce
aby trwało
jego życie jak muzyka..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-15 19:49:19
Temat: Re: [Wro] i po spotkaniu ;)Użytkownik "lea" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1e4d.000002b7.40f6b9e9@newsgate.onet.pl...
> > pozarly potworne ilosci mrozonej kway (mniam),
> > > mrozonej czekolady, lodow i innego dobra,
>
> jak mozna jeść takie rzeczy???
Normalnie. Wklada sie w otwor gebowy i przezuwa mlaskajac ;-P
> > pogadaly o kosmetykach (ave Avon;)
>
> Czy któras z Was mówiła jakiejs kosmetyczce (z prawdziwego zdarzenia) że
używa
> Avonowskich kosmetyków? Bo ciekawa jestem odpowiedzi!
A jakiej sie spodziewasz?
Kosmetyczki u ktorych bylam nie reagowaly na te informacje jakos
spektakularnie ;-)
Pozdrawiam
ISIA
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-16 09:17:33
Temat: Re: [Wro] i po spotkaniu ;)lea wrote:
>> pozarly potworne ilosci mrozonej kway (mniam),
> jak mozna jeść takie rzeczy???
Calkiem normalnie mozna.
>> pogadaly o kosmetykach (ave Avon;)
> Czy któras z Was mówiła jakiejs kosmetyczce (z prawdziwego zdarzenia)
> że używa Avonowskich kosmetyków? Bo ciekawa jestem odpowiedzi!
Uwazasz, ze jaka powinna byc reakcja kosmetyczki? Powinna nas pochwalic czy
wygnac? ;-)
>>> zwierzakach,
> no ja mam w domu cztery zwierzaki (tak na marginesie)
Ja mam 5 i co z tego? ;-)
>> Na następne przyjdę na pewno :D i tym razem
>> wezmę czekoladę :)
> Dlaczego weźmiesz czekoladę??? Bardzo intrygujące!!
Mozna chyba zabrac co sie chce na spotkanie, nie?
> ....Nie żebym chciała byc tu niegrzeczna....
Ale?
--
Kometa GG 2138081
**18.06 - Dzien Zaglady** - Moge G... Robic
**21.08 - Dzień Radosci** - jeszcze przede mna :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-16 11:47:34
Temat: Re: [Wro] i po spotkaniu ;)Dnia 2004-07-16 11:17,Użytkownik Kometa ziewnął szeroko i rzekł:
> lea wrote:
>
>>>pozarly potworne ilosci mrozonej kway (mniam),
>>
>>jak mozna jeść takie rzeczy???
>
>
> Calkiem normalnie mozna.
>
>
>>>pogadaly o kosmetykach (ave Avon;)
>>
>>Czy któras z Was mówiła jakiejs kosmetyczce (z prawdziwego zdarzenia)
>>że używa Avonowskich kosmetyków? Bo ciekawa jestem odpowiedzi!
>
>
> Uwazasz, ze jaka powinna byc reakcja kosmetyczki? Powinna nas pochwalic czy
> wygnac? ;-)
>
>
>>>>zwierzakach,
>>
>>no ja mam w domu cztery zwierzaki (tak na marginesie)
>
>
> Ja mam 5 i co z tego? ;-)
>
>
>>>Na następne przyjdę na pewno :D i tym razem
>>>wezmę czekoladę :)
>>
>>Dlaczego weźmiesz czekoladę??? Bardzo intrygujące!!
>
>
> Mozna chyba zabrac co sie chce na spotkanie, nie?
>
>
>>....Nie żebym chciała byc tu niegrzeczna....
>
>
> Ale?
>
Bardzo przepraszam za długi cytat, ale wsiorbało mi było orygilanly list
Lei (musze sobie coś zmienić w ściągaczu listów, za mało ściąga), a chcę
się odnieść do całości i zapytać po prostu: ŁOCZOCHODZI?
Droga Leo, czy uważasz, że zamówienie czekolady z bitą śmietaną i/lub
kawy mrożonej z bitą śmietaną _w cukierni_ jest nie na miejscu?
Dlaczego chęć zamówienia przeze mnie czekolady jest taka intrygująca?
Rozumiem, gdybym _w cukierni_ zażyczyła sobie krwisty befsztyk, tak, to
mogłoby dziwić, ale czekolada? Wezmę, bo dziewczyny mówiły, że była pyszna.
Nigdy nie mówiłam kosmetyczce, że używam Avonu z tego prostego powodu,
że nie chodzę do kosmetyczki. Może to nie na miejscu i nieżyciowe, ale
tak jest. Nie chodzę i już.
Pytasz, jak można jeść takie rzeczy? No widać można. Cóż złego w
mrożonej kawie i czekoladzie? Kalorie? Niech żyją kalorie! Jeżeli Ty
sobie odmawiasz, to nie jest powiedziane, że na znak jedności my też
musimy :-P
Proszę o wyjaśnienia, bo nie bardzo rozumiem.
Krusz.
PS. Kometo, szkoda, że nie dotarłaś :(
--
Kruszyna
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-16 13:05:45
Temat: Re: [Wro] i po spotkaniu ;)Kruszyzna wrote:
> PS. Kometo, szkoda, że nie dotarłaś :(
Poprawie sie, obiecuje :-) Wtedy zostalam pokonana przez stresy i latanie po
miescie :-) Ale smaka mi narobilyscie na ta mrozona kawe i czekolade, mniam
:-)
--
Kometa GG 2138081
**18.06 - Dzien Zaglady** - Moge G... Robic
**21.08 - Dzień Radosci** - jeszcze przede mna :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-16 15:13:48
Temat: Re: [Wro] i po spotkaniu ;)
> Bardzo przepraszam za długi cytat, ale wsiorbało mi było orygilanly list
> Lei (musze sobie coś zmienić w ściągaczu listów, za mało ściąga), a chcę
> się odnieść do całości i zapytać po prostu: ŁOCZOCHODZI?
> Droga Leo, czy uważasz, że zamówienie czekolady z bitą śmietaną i/lub
> kawy mrożonej z bitą śmietaną _w cukierni_ jest nie na miejscu?
> Dlaczego chęć zamówienia przeze mnie czekolady jest taka intrygująca?
> Rozumiem, gdybym _w cukierni_ zażyczyła sobie krwisty befsztyk, tak, to
> mogłoby dziwić, ale czekolada? Wezmę, bo dziewczyny mówiły, że była pyszna.
> Nigdy nie mówiłam kosmetyczce, że używam Avonu z tego prostego powodu,
> że nie chodzę do kosmetyczki. Może to nie na miejscu i nieżyciowe, ale
> tak jest. Nie chodzę i już.
> Pytasz, jak można jeść takie rzeczy? No widać można. Cóż złego w
> mrożonej kawie i czekoladzie? Kalorie? Niech żyją kalorie! Jeżeli Ty
> sobie odmawiasz, to nie jest powiedziane, że na znak jedności my też
> musimy :-P
> Proszę o wyjaśnienia, bo nie bardzo rozumiem.
>
> Krusz.
>
O rany, ale narobilam!:)
Droga Kruszynko! hehe, bo widzisz, ja w ogóle nie załapałam (po 10 h w pracy
od 6 może mi możgownica sie wyłączyła!), ze to bie chodzi o zamówienie
czekolady z bita smietaną!!! Tak jakoś to odczytałam, ze ty chcesz wziąć
tabliczkę czekolady na spotkanie - może dlatego, że u nas (Rzeszów) nie uzywa
się tak słowa wziac w sensie zamówić, chyba, ze juz w lokalu, to wtedy
normalne! :D:D:D:D No i ja nie mogłam wymyslic, po co sie bierze czekolade do
cukierni!!!!
Uśmiałam sie nieźle, mam nadzieje, że cię nie zezłościłam:)
A jesli chodzi o kosmetyczki i Avon, to byłam ciekawa, czy macie jakies od
nich opinie odnośnie avonowskich kosmetyków, bo ja sie nie spotkałam z taką
(chociaż nie chodze, tylko znam i kolezanka mi opowiadała, która nierzadko
korzysta z ich usług), że raczej tępią skłonności do nabywania tych
kosmetyków. Nie powiem moze co nawet usłyszałam, bo pewnie niejedną z Was by
to urazilo! No to tyle chyba....
A zwierzaki sa swietne i dlatego napisałam, ze mam 4, bo to dopiero ubaw!
rozumiem, że słuchałyscie opowiadań o jamniczku....
Dosyć, opisałam sie, pozdrawiam czekoladowo!
Lea
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-16 15:34:00
Temat: Re: [Wro] i po spotkaniu ;)
Użytkownik <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:0133.00000175.40f7f0ac@newsgate.onet.pl...
>
> ze tobie chodzi o zamówienie
> czekolady z bita smietaną!!! Tak jakoś to odczytałam, ze
ty chcesz wziąć
> tabliczkę czekolady na spotkanie
hmmm, ja dokladnie tak samo zrozumialam kruszyne. :-)
pozdrawiam
stella nie mogaca sobie poradzic od trzech miesiecy z
tabliczka czekolady wazaca 4,5 kg :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |