Data: 2010-08-18 08:40:57
Temat: Re: Wróciłem z urlopu ...
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 17 Aug 2010 22:19:31 +0200, Sender napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Tue, 17 Aug 2010 14:27:00 +0200, zażółcony napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
>>> news:8be53f5e-4308-4e59-b42f-e5825329683d@p7g2000yqa
.googlegroups.com...
>>>
>>>> Ale tak się głowie ostatnio, co jest w grupach dyskusyjnych, że tak
>>>> przyciągają wariatów, zaburzeńców. No bo albo w polsce z ludzmi jest
>>>> ostro gorzej, albo tu różne zaburzone buractwo cholera wie dlaczego
>>>> lgnie, ty wiesz Redart?
>>> Coraz więcej ludzi ucieka w świat wirtualny stawiając jego artefakty
>>> wyżej niż relacje międzyludzkie. Nasze mózgi coraz bardziej
>>> przechylają się na rzecz pracy intelektualnej i abstrakcyjnej kosztem
>>> pracy emocjonalnej. I emocje kuleją.
>>>
>>> A ja na starość zostanę pszczelarzem i mam wszystko gdzieś ;)
>>
>> Ja jestem od kilku lat - nie czekałam z tym do starości. Z jednym i z
>> drugim zresztą :-)
>
> Serio Małgoś uważasz, że cokolwiek i gdziekolwiek idzie w stronę
> jakiejkolwiek pracy intelektualnej (?!?), a nie folgowaniu wszelkim
> emocjom bez coraz mniejszych zahamowań?
> Może znasz jakiś typowy i powszechnie znany przykład, bo ja jakoś
> chyba go już od dawna nie dowidzę.
> S.
A nienienie - moja wypowiedź odnosiła się jedynie do ostatniego zdanka -
tego o pszczelarzu i "maniu" wszystkiego gdzieś :-D
|