« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-02-18 17:59:12
Temat: [Wrocław] Rozlewnia perfumHej,
Mam pytanie i prosbe o opinie do Wroclawianiek, ktore zetknely sie z
perfumami sprzedawanymi w AE Woman na Olawskiej. Kobieta przekonywala mnie
(gadala jak nakrecona), ze sprowadzaja oryginalne perfumy z rozlewni, i
napelniaja nimi "nieoryginalne" opakowania w zwiazku z czym sa one duzo
tansze (bo opkakowanie tansze, ze bez patentu itd.) Wybor jest ogromny,
kolejka do tej kobiety tez spora. Czy ktoras z Was zaopatruje sie w te
perfumy? czy faktycznie sa trwale? Czy wierzycie w to co opowiada ta
kobieta? Mnie sie to wszytsko wydaje mocno podejrzane, napiszcie co o tym
sadzicie...
Pozdrawiam
Rybka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-02-18 18:58:31
Temat: Re: [Wrocław] Rozlewnia perfumRybka wrote:
> Wybor jest ogromny, kolejka do tej kobiety tez spora. Czy ktoras z
> Was zaopatruje sie w te perfumy? czy faktycznie sa trwale?
Kupilam kiedys moje ulubione Angel- i oto refleksje- kolr zamiast
niebieskiego-zgnilozielonkawy.
Zapach na poczatku niby podobny, ale jaos mydlany i zaczelo mi byc niedobrze
po 1 uzyciu, a z oryginalem prawiwe sie kiedys nie rozstawalam.
Wiec to zadne oryginaly, IMHO zwykle podroby,ale inacze"pakowane" wg
mnie-szkoda pieniedzy. Aha, i na reku zostal jakis tlusty slad...ohydztwo.
To moja opinia, wiecej nie kupie.Pozdrawiam Hafsa
--
mój adres:
hafsa[at]poczta.onet.pl
strona domowa( diety,kuchnia,hobby,galeria)
www.hafsa.republika.pl
masz ochotę na deser a jesteś na diecie?Zajrzyj tutaj:
http://uznam.net.pl/~shine/special/hafsa_poleca.htm
gg 7496203 (czasem czynne)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-18 19:00:27
Temat: Re: [Wrocław] Rozlewnia perfumRybka:
> Mam pytanie i prosbe o opinie do Wroclawianiek, ktore zetknely sie z
> perfumami sprzedawanymi w AE Woman na Olawskiej. Kobieta przekonywala mnie
> (gadala jak nakrecona), ze sprowadzaja oryginalne perfumy z rozlewni, i
> napelniaja nimi "nieoryginalne" opakowania w zwiazku z czym sa one duzo
> tansze (bo opkakowanie tansze, ze bez patentu itd.) Wybor jest ogromny,
> kolejka do tej kobiety tez spora. Czy ktoras z Was zaopatruje sie w te
> perfumy? czy faktycznie sa trwale? Czy wierzycie w to co opowiada ta
> kobieta? Mnie sie to wszytsko wydaje mocno podejrzane, napiszcie co o tym
> sadzicie...
Podroby i to tandetne. Moja mama dala sie kiedys takiej "nakreconej"
pani namowic na cos, co mialo byc Chanel nr 5, ale nadawalo sie tylko...
sama nie wiem do czego, bue. Trwale bylo, to fakt, ale to chyba jedyna zaleta.
Tak wiec - zdecydowanie odradzam.
Pozdrawiam :)
BA
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |