Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Wsparcie czy diagnoza

Grupy

Szukaj w grupach

 

Wsparcie czy diagnoza

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-11-13 13:59:52

Temat: Wsparcie czy diagnoza
Od: "Kis Smis" <k...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Zauważyłem zjawisko na grupie, które mnie zaciekawiło. Ktoś mówi o czymś co
go niepokoi i co można zdiagnozować w kategriach psychopatologicznych czy
psychiatrycznych, a większość odpowiedzi bagatelizuje problem wskazując
własne niegroźne dziwactwa. Jest to niewątpliwie strategia pocieszania czy
wspierania osoby z problemem. Jednakże czy nie jest to zabawa w stylu "ja ci
powiem miłe rzeczy, ty mi powiedz miłe rzeczy, nie mówmy o naszych
problemach, może znikną jak się o nich nie będzie mówić".

kis

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-11-13 14:10:22

Temat: Re: Wsparcie czy diagnoza
Od: "Saulo" <a...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kis Smis wrote:
>> Zauważyłem zjawisko na grupie, które mnie zaciekawiło. Ktoś mówi o
>> czymś co go niepokoi i co można zdiagnozować w kategriach
>> psychopatologicznych czy psychiatrycznych, a większość odpowiedzi
>> bagatelizuje problem wskazując własne niegroźne dziwactwa. Jest to
>> niewątpliwie strategia pocieszania czy wspierania osoby z problemem.
>> Jednakże czy nie jest to zabawa w stylu "ja ci powiem miłe rzeczy,
>> ty mi powiedz miłe rzeczy, nie mówmy o naszych problemach, może
>> znikną jak się o nich nie będzie mówić".

Tak zapewne bywa, ale być może czasem osoba zgłaszająca problem tylko
przedstawia go w taki sposób, że wydaje się on należeć do sfery psychiatrii,
zamiast pozostawać w sferze zachowań ekscentrycznych. Reakcje banalizujące
problem mogą wynikać z wyczuwania przedobrzenia w opisie(?)

Saulo


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-13 14:18:59

Temat: Re: Wsparcie czy diagnoza
Od: Daga <z...@N...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Saulo pisze w news:aqtmcc$rpa$1@news.tpi.pl

> Reakcje banalizuj+-ce
> problem mog+- wynikać z wyczuwania przedobrzenia w opisie(?)

Albo też z tego, że po diagnozy udajemy się do
psychiatry/psychologa, a nie na grupę. Jeśli ktoś zjawia się
tutaj, to grupowicze reagują naturalnie - pocieszaniem (bo
przecież nie sądzą, że ktoś potrzebuje dołowania; ani diagnozy,
bo po tę udałby się, gdzie trzeba :)).
Gdyby problem nie był banalny (naprawdę niepokoił), nikt by się
raczej tutaj z nim nie zgłaszał, tak jak z objawami zapalenia
płuc nie przyjdziemy na pl.sci.medycyna, tylko do lekarza w realu.
[biorę pod uwagę tych, którzy nie mają zaburzonego procesu
podejmowania decyzji :)]

--
Pozdrowieństwa,
Daga
http://www.modus-vivendi.w.pl


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-13 14:27:22

Temat: Re: Wsparcie czy diagnoza
Od: Mema <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wed, 13 Nov 2002 13:59:52 +0000 (UTC) user Kis Smis napisał(a) newsa
<aqtlso$gfr$1@news.gazeta.pl> a ja na to:

ci
> powiem miłe rzeczy, ty mi powiedz miłe rzeczy, nie mówmy o naszych
> problemach, może znikną jak się o nich nie będzie mówić".

a próbowałes powiedziec jakies niemiłe rzeczy? Oczywiscie dotyczące
owych problemów?
bo ja tak.

mema

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-13 14:36:54

Temat: Re: Wsparcie czy diagnoza
Od: Mema <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wed, 13 Nov 2002 15:18:59 +0100 user Daga napisał(a) newsa
<2...@N...onet.pl> a ja na to:


> Albo też z tego, że po diagnozy udajemy się do
> psychiatry/psychologa, a nie na grupę. Jeśli ktoś zjawia się
> tutaj, to grupowicze reagują naturalnie - pocieszaniem (bo
> przecież nie sądzą, że ktoś potrzebuje dołowania; ani diagnozy,
> bo po tę udałby się, gdzie trzeba :)).

O, mądrze powiedziane :))) Podoba mi się :))) Trafne ujęcie: grupa nie
jest od diagnozy, tylko od dawania wsparcia i otwierania oczu na inne
aspekty sprawy.

mema


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-13 14:37:46

Temat: Re: Wsparcie czy diagnoza
Od: "Bacha" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Daga :

> Albo też z tego, że po diagnozy udajemy się do
> psychiatry/psychologa, a nie na grupę. Jeśli ktoś zjawia się
> tutaj, to grupowicze reagują naturalnie - pocieszaniem (bo
> przecież nie sądzą, że ktoś potrzebuje dołowania; ani diagnozy,
> bo po tę udałby się, gdzie trzeba :)).

Niestety są i tacy, którzy wpadają tu po proste recepty.
Potem dziwią się reakcjom członków grupy.
Naiwnych nie sieją, sami się rodzą. :)

> Gdyby problem nie był banalny (naprawdę niepokoił), nikt by się
> raczej tutaj z nim nie zgłaszał, tak jak z objawami zapalenia
> płuc nie przyjdziemy na pl.sci.medycyna, tylko do lekarza w realu.

Do wielu to nie dociera, mimo że jest tożsame z wykonaniem zabiegu przez np.
telefon.

> [biorę pod uwagę tych, którzy nie mają zaburzonego procesu
> podejmowania decyzji :)]

Czasami odnoszę wrażenie, że nazbyt wielu ma tutaj zaburzone rozmaite
procesy. ;))

Pozdrówka. Bacha. :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-13 14:38:42

Temat: Re: Wsparcie czy diagnoza
Od: PP <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 13 Nov 2002 15:18:59 +0100, Daga <z...@N...onet.pl>
napisał(a):

> Gdyby problem nie był banalny (naprawdę niepokoił), nikt by się
> raczej tutaj z nim nie zgłaszał, tak jak z objawami zapalenia
> płuc nie przyjdziemy na pl.sci.medycyna, tylko do lekarza w realu.

MZ to nie tak. Pójście do psychiatry to naprawdę dla większości osób
ostateczność. Psychiatra nie jest traktowany tak jak lekarz kardiolog,
czy laryngolog. Niestety tak to jest. I nie bez przyczyny. Na kogoś kto
potrzebuje psychiatry patrzy się u nas krzywo (dlelikatnie powiedziane).

pp

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-13 14:50:10

Temat: Re: Wsparcie czy diagnoza
Od: Daga <z...@N...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Bacha pisze w news:aqto0j$cd0$1@foka.acn.pl

> Niestety są i tacy, którzy wpadają tu po proste recepty.

Ano. Ale zostają naprowadzeni na jedynie słuszną drogę naszym
grupowym psychobotem. :P

> Czasami odnoszę wrażenie, że nazbyt wielu ma tutaj zaburzone rozmaite
> procesy. ;))

A najbardziej zaburzeni są ci, którzy utrzymują, że zaburzeni nie
są? :)))

Wiesz, żartujemy sobie trochę, a mi się przypomina dyskusja
sprzed roku - o odpowiedzialności za słowa. Mimo wszystko (i mimo
tego, że na psp wpadam ostatnio jak po ogień) wydaje mi się, że
aż tak źle to tu na razie nie jest. Reakcje grupy nie przerażają
mnie jakoś szczególnie. :)

--
Pozdrowieństwa,
Daga
http://www.modus-vivendi.w.pl


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-13 15:06:54

Temat: Re: Wsparcie czy diagnoza
Od: "Kis Smis" <k...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mema <m...@t...pl> napisał(a):

> a próbowałes powiedziec jakies niemiłe rzeczy? Oczywiscie dotyczące
> owych problemów?
> bo ja tak.

Często próbuje, ale tym razem się zawachałem. A wachanie zaoowocowało tym
wątkiem.

kis

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-13 15:10:09

Temat: Re: Wsparcie czy diagnoza
Od: "Bacha" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Daga :

> A najbardziej zaburzeni są ci, którzy utrzymują, że zaburzeni nie
> są? :)))

Ja na szczęście jestem kompletna wariatka. Chyba nawet wspominałam. Hihi.

> Wiesz, żartujemy sobie trochę, a mi się przypomina dyskusja
> sprzed roku - o odpowiedzialności za słowa. Mimo wszystko (i mimo
> tego, że na psp wpadam ostatnio jak po ogień) wydaje mi się, że
> aż tak źle to tu na razie nie jest. Reakcje grupy nie przerażają
> mnie jakoś szczególnie. :)

Dlatego jeszcze tu tkwię. ;)
Jest też masę sympatycznych osób. :)

Bacha.

P.S. Mamy chyba wspólnych znajomych.
Jerzy (vel Anonimus) opowiadał mi kiedyś o Tobie z zachwytem. :)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

wyleczenie sie z nerwicy
kiedy to sie skonczy?
Testy na licencje ochrony osob i mienia
Dzis wizyta..
Re: Jest sposób by zapomnieć?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »