Data: 2002-02-15 17:26:12
Temat: Re: Wspólne rozliczanie podatków
Od: Maciej Czerwiński <m...@k...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Fri, 15 Feb 2002 16:15:35 +0100, "Monika Gibes"
<i...@p...wp.pl> wrote:
>
>Użytkownik ania <p...@f...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
>napisał:a4j6ev$ata$...@n...tpi.pl...
>>
>
>> Tu się nie kłócę, bo być może. Tylko dlaczego w takim razie w serialu "Na
>> dobre i na złe" chcieli zgody matki chlopaka, ktory zginął w wypadku, na
>> pobranie jego organów? Ten odcinek był całkiem niedawno.
>
>
>No, to już wiem, skąd Twoje przeświadczenie o tym, że jak kobieta kogoś
>wskarze jako ojca dziecka, to tak musi być :-))
>O tym było w "Złotopolskich" :-)))
>Uwierz mi, seriale to złe źródło do czerpania wiedzy na temat otaczającego
>nas świata...
>
Nie wiem jak się to odbywa teraz, ale na początku lat 90 procedura
była taka: mężczyzna wskazany przez matkę dziecka jako ojciec musiał
płacić alimenty do czasu przeprowadzenia badań, a to trwało, trwało i
trwało. Oczywiście, w przypadku negatywnego wyniku domniemany ojciec
nie mógł liczyć na zwrot pieniędzy. Tak mniej więcej przedstawiono to
na zajęciach z medycyny sądowej. Co przy okazji wyjasniło mi częstą
obecność par młodych ludzi z dzieckiem w hallu Zakładu;))
pozdrawiam,
maciek
|