Data: 2002-02-18 22:29:24
Temat: Re: Wspólne rozliczanie podatków
Od: "MOLNARka" <g...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "ania" <p...@f...onet.pl> napisał
> Dyskusja
> jak na razie dotyczyła konkubinatów - a to, jak dotąd zwiazek dwojga
> partnerów płci odmiennej
Boszesz .... a kto Ci takich bzdur naopowiadał ?????
Konkubinat to związek dwojga ludzi .......... bez opowiadania się o płci !
Stąd się podniósł taki zamęt jak ogłoszono ten projekt, że to prawie
legalizacja par homoseksualnych.
BTW jak nazwiesz związek dwóch kobiet bądz dwóch mężczyzn (którzy ze sobą
współżyją ;-))))
Jeśli to nie konkubinat - to co ?
> A poza tym podałaś przykład całkowicie bez sensu. Przecież te osoby są
> spokrewnione. Więc dziedziczenie, wydanie ciała i te sprawy mają
załatwione.
Noooo on nie jest tak całkiem bez sensu ... pomyśl ... to że są
spokrewnione, wcale nie oznacza, że ta 25 latka nie ma rodziców, którzy są
jej najbliższymi krewnyi więc to oni powinni decydować i dziedziczyć.
A może ona jest z tymi rodzicami skłócona i dobrze żyje tylko z tą 75 letnią
ciotką ?
> A gdyby chodzilo tu o dwie panie w w/w wieku ale niespokrewnione, to chyba
> powinno się to nazywać np. wspólne gospodarstwo
A nie konkubinat bo ... ze sobą _nie_współżyją_, tak ???
A skąd wiesz ? I właściwie po co Ty ludziom do łóżek zaglądasz ?
Do Moniki : wiem, że to Twoja dyskusja i Twoja oponentka (!) ale czasami nie
mogłam sie powstrzymać. Już się wycofuję ;-))))
Pozdrówka dla obu Pań
MOLNARka
|