> Nic. Pierwsze moje wspomnienia dotyczą mogę datować na czwarty rok życia
> (żłobek, mieszkanie u babci) a i tak to są dwa, trzy przebłyski.

No wlasnie u mnie to samo, przeblyski z poczatkow 4 roku zycia i potem
juz duzo wspomnien miedzy 4 a 5 rokiem. Wczesniej zupelnie nic.

> Rozumiem, że nie w okolicy początku skali? :-)

Rozumiesz dobrze ale sie przekomarzasz ;-)

> Dlaczego nie miałaby być wyjątkiem? O ile sie nie mylę, to IQ powyżej setki
> oznacza, że ma sie przyspieszony rozwój w stosunku do rówieśników (ktoś, kto
> w wieku 10 lat zachowuje sie jak 14-tolatek ma IQ=140 itp.)

Nie zupelnie, tzn, taka zaleznosc jaka opisales odnosi sie do "wieku rozwojowego"
w archaicznej koncepcji Bineta (i dalej Sterna o ile dobrze pamietam) i tam
zaleznosc jest dokladnie taka jak opisales. Wedle tego co mozna mierzyc
wspolczesnymi testami istnieje oczywiscie pozytywna zaleznosc ale nie o takiej
sile.

> Ma to, jak
> sądzę, swoje odzwierciedlenie w rozwoju struktur układu nerwowego.

No tak ale rozwoj korowy postepuje bardzo intensywnie az do 8 roku zycia.
Chyba musze zasiegnac informacji u mojego wykladowcy od neuropsychologii,
tylko gosc jest nie do zlapania :-)

> O ile pamiętam wykłady z rozwoju mózgu, to hipokamp odpowiedzialny jest za
> pamięć krótkotrwałą i wstępną selekcję danych do przyswojenia.

I za 100 innych rzeczy :-))

> A mielinizacja jedynie usprawnia przewodzenie impulsów elektrycznych wzdłuż
> aksonów.

Tak ale tutaj bym jednak szukal scislego zwiazku - szybkosc przewodzenia
ma kluczowe znaczenie w praktycznie kazdym procesie, w tym zapamietywania.
Chociaz moze tutaj faktycznie przyczyna jest inna, who knows :-)

--
-=Pozdrowionka=-

Wilczek
w...@b...pl
ICQ: 4017758 <|> GG: 75722