> Czy obecnie stanowią duży problem? Czy często zdarzają się w szkołach i
> przedszkolach? Czy łatwo się nimi zarazić? Czy ten problem może
> dosięgnąć każdego? Czy trudno się ich pozbyć?

z 2 miesiace temu corka przyniosla z przedzkola ,do przedszkola
przyniósł chlopiec ktorego starsza siostra wrocila z wycieczki.

zarazic sie łatwo ,moze dosięgnąc kazdego ,chociaz nas rodziców nie
dopadły pomimo iz spalismy w trojke z dzieckiem,byc moze dlatego iz
codziennie z TŻ myjemy głowy.

pozbyc sie trudno ,walczylismy z 2 tygodnie ,najpier zabicie wszy czyli
takich robali zdolnych do skladania jajek ,kiedy wyczesłlam zdechle
,zostaly gdnidy czyli jajeczka ,wyczesywanie codziennie plus codzienne
wyciąganie ich z włosów.

dalismy rade chociaz cięzko bylo i mozolnie,trzeba mocno je chwycic bo
siedza ostro przyczepione do włosa.

najlepiej byloby obciac dziecko na łyso ale jak zrobic to 5 latce?;)
p.