Data: 2019-03-04 07:22:41
Temat: Re: Wszystkim
Od: j...@o...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu niedziela, 3 marca 2019 23:15:45 UTC+1 użytkownik Ilona napisał:
> On 2019-03-03 22:52, j...@o...pl wrote:
> > W dniu niedziela, 3 marca 2019 21:00:19 UTC+1 użytkownik Ilona napisał:
> >
> >>>
> >>> Jeden taki tu napisał, że wszystko co nas i naszych bliskich spotyka,
> >>> jest swego rodzaju deformacja przestrzeni, którą sami powodujemy.
> >>>
> >>> to tu:
> >>> https://megawrzuta.pl/files/4b36969db997d97edf425b9e
28f5d84f.pdf
> >>> to dla potomnych: https://docer.pl/doc/xx111
> >
> > przepraszam Ilonko, ale chyba dla idiotów.
> > mam pracownika, który wszedł kiedyś w te spfawy,
> > szczęściem pokwapiłem się do niego wreszcie zajechać.
> >
> > patrzę, a tu cała bez mała ścianka wylepiona jest sentencjami tak
> > urągającymi logice i ludzkości, że przypomniała od razu mi się
> > właśnie indoktrynacja, którą kiedyś przeszła Basia i Anka, w związku z Amway,
> > z których ta pierwsza obraziła się na lat może 10 na moją żonę,
> > choć bardziej na mnie, jednak po tym czasie bardzo przepraszała,
> > że chciała nas tym uraczyć, ponieważ ją wkręcono w to, a ona im wierzyła.
> > Z Anią Roszkowską było łagodniej, bo kilka razy przy okazji przywieźliśmy jej
> > jakieś produkty z Białegostoku, bo tłumaczyć dla zakochanego można przecież,
> > że partner go w trąbkę robi, ale zakochany i tak przecież tego nie zrozumie.
> > Znaczy zrozumie dość często, tylko w poniewczasie, co wszakże normalne.
> >
> > Wracając do Jarka, to powiedziałem mu, tak jak kiedyś swemu bratu Piotrkowi,
> > który od niego był dużo lotniejszy i niezłomny w swym charakterze człowiek:
> > "książki są dla ludzi mądrych". A te wywieszki u Jarka były po prostu głupie;
> > ta sama amway-owska stylistyka mówienia, choć traktowały o duszy, wspaniałości
> > jego ponad świata istotami, takie tam cuda niewidy. Chłopak potem poszedł
> > do lekarza i dotąd pracuje, choć cienie na oczach na zawsze już mu pozostaną.
> >
> > Teraz hoduje gołębie i wszyscy w Suwałkach z tej branży zwracają się do niego
> > "Mistrzu". i to jest dobre, bo choć ortograf, że pożal się Boże,
> > to jednak znalazł wreszcie coś, czym może imponować. a że wiem, że było to też
> > moim kosztem, to inna sprawa, której nie chce mi się tu rozwijać.
> >
> > Konkludując: jeśli chcesz, podawaj mi te linki, ale nie podawaj dla idiotów.
> > jeśli prosić oczywiście można.
> >
>
> Ten pierwszy bezpośredni link zniknie za dwa miesiące a gdy ktoś będzie
> czytał groupe za pół roku może doznać lekkiej frustracji, dlatego
> podałem ten drugi, który mam nadzieje, bedzie tam przez lata.
> Co do meritum, to wszystko o czym pisze autor znane jest we wszystkich
> chrześcijańskich religiach od początku ich istnienia. Także refleksja
> nad własnym postępowaniem, znana, jako rachunek sumienia, modlitwa o
> przebaczenie i żal za grzechy, we własnym sumieniu nie są niczym nowym
> dla żadnego Chrześcijanina. Najistotniejsze w tym jest to, że rachunek
> sumienia, żal za niewłaściwe postepowanie, prośba o wybaczenie oraz
> modlitwa, nikomu napewno nie zaszkodzi.
Ilonka, w tamtym tekście jest wiele prawd, ale już sam wstęp strony odstrasza.
Później też są takie wstawki, że trudno mi nie odnosić wrażenia,
że nie są tendencyjne.
dobrze już, niech będzie; obiecuję, że całość przeczytam wnikliwie.
jacek
|