Data: 2010-07-21 20:35:10
Temat: Re: Wszystko Ci dam tylko padnij i złóż mi pokłon...
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 21 Jul 2010 21:02:56 +0200, Vilar napisał(a):
> A nie doceniasz miłych powierzchownych i niezobowiązujących kontaktów?
> Bardzo je lubię.
Ja nie. Ponieważ nie widzę żadnego sensu w z założenia powierzchownym
stykaniu się z ludźmi. Nie interesuje mnie spotykany tłum na ulicy. Jesli
już ktoś mnie zainteresuje, to chcę bliższego z nim kontaktu. Jeśli w
wyniku bliższego poznania okaże się, że nie spełnił moich oczekwiań lub po
prostu wyobrażałam sobie za wiele na jego temat, darowuję sobie bez żalu tę
znajomość.
Odnoszę niejakie wrażenie, że należysz do osób, które boją się angażować,
żeby nie zostać 'uwikłanym' w jakiekolwiek 'konieczności' wymagające
włożenia wysiłku w znajomość, stąd powierzchowne, niezobowiązujące kontakty
lubisz najbardziej. Znam parę takich osób. One boją się bliskości nie z
powodu jej samej, ale właśnie z powodu niechęci do wysiłku, jaki trzeba
włożyć, aby sobą kogoś zainteresować lub po prostu się postarać
zainteresować nim tak szczerze...
|