Data: 2012-09-06 11:31:39
Temat: Re: Wybaczcie
Od: "olo" <o...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ed"
>
>Jest dla mnie bardziej instrukcją obsługi, w której jest wyjaśnione po co i
>jak działają ludzie i świat.
>
Tak poważnie, hagiograficzne mity są dla ciebie źródłem takiej wiedzy?
Czyli wszystkie te dyscypliny nauki, które starają się wyjaśnić jak "działa
świat i ludzie" masz .... no wiesz gdzie.
>> AFAIK prawdziwy wyznawca nie może mieć w sprawach wiary cienia
>> wątpliwości. Niejaki Loyola twierdzi że nawet:"Tak dalece winniśmy być
>> zgodni z Kościołem katolickim, ażeby uznać za czarne to, co naszym oczom
>> wydaje się białe, jeśliby Kościół określił to jako czarne..."
>> Czyli wbrew temu nie uznajesz tego dogmatu bo masz pewne SWOJE
>> interpretacje, pewnych SWOICH prawidłowości które dynamicznie poszerzasz?
>
>Mylisz organizację kościoła z wiarą.
>
To ty mylisz. Każda religia to zbiór 3 elementów.
1. Doktryna.
2. Obrządek.
3. Organizacja wyznawców - zwana w KK kościołem.
Czy ty chcesz po prostu powiedzieć że ze religię zredukowałeś do wiary w jej
doktrynę i wybiórczego towarzyskiego udziału w niektórych obrządkach?
>
>Nawet gdyby małpa miała zgodność genetyczną z człowiekiem równą 100%, to
Ta akurat małpa byłaby człowiekiem.
>IMO i tak jeszcze nie powód, żeby uważać ją za potomka człowieka.
>
Kto tak uważa????? Biologia na pewno nie. Natomiast biologia twierdzi, że
nie tylko z prawdziwą nie 100% małpą, ale i z bananem mieliśmy wspólnych
przodków. Intuicyjnie już Tomasz z Akwinu uważał zwierzęta za naszych braci
mniejszych.
pzdr
olo
|