Data: 2005-01-18 16:19:03
Temat: Re: Wybor Jillian - co o tym sadzicie ?
Od: "Basia Z." <bjz@USUN_TO.poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "agi ( fghfgh )" :
> Mala dygresja- przypomnialo mi sie jaki kiedys w którejs z ksiazek
> Kapuscinskiego ( bodajze Cesarz ?) uderzyl mnie podobny opis postawy
spol. -
> ocalic starszych, nie dzieci...bo starsi moga dac wiecej plemieniu a
dzieci
> nastepne zawsze mozna jeszcze kiedys poczac.
Tak na prawdę dbanie o dziecko w takim stylu jak obecnie to "wynalazek
cywilizacyjny" ostatnich 200 lat, albo nawet mniej i to tylko w kulturze
europejskiej i pokrewnych. Gdzieś czytałam że dawniej w rodzinach chłopskich
dziecko zaczynało się "liczyć" jak miało już około roku, albo nawet więcej
bo wtedy już miało mniejszą szansę śmierci. Przecież dawniej 70 % ludzi nie
dożywało dorosłości i to w rodzinach królewskich i magnackich (np . Jan III
Sobieski miał z Marysieńką coś 10 dzieci, z których chyba tylko 4 lub
pięcioro dożyło dorosłości) a wcześniej ona miała jeszcze 5 z poprzednim
mężem, z których wszystkie umarły w wieku co najwyżej kilku lat. A co
dopiero w rodzinach chłopskich.
Pozdrowienia.
Basia
|