Data: 2005-01-18 23:05:27
Temat: Re: [ot] Re: Wybor Jillian - co o tym sadzicie ?
Od: "Karolina \"duszołap\" Matuszewska" <g...@i...wytnij.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Olga wrote:
>>Ha, pisałam niedawno, że interpretacja zależy od intencji
>>interpretującego. Ciekawe, czy są tu jeszcze osoby, które słowa Duni:
>>"prowadzona (jak dotad) w raczej kulturalnym i powaznym tonie dyskusja"
>>odebrały jako: "Dyskutujemy sobie kulturalnie i poważnie na temat
>>mieszczący się w 100% w tematyce grupy i jeśli ktoś uważa, że tego
>>tematu nie powinien poruszać, to niech go nie porusza, ale niech nie
>>zabrania nam, bo my akurat chcemy go tu poruszyć"?
>
> Ja nikomu nie zabraniałam dyskutować....
Ja mniej więcej tak odebrałam Twoje: "nie mamy prawa w ogóle roztrzasać
przypadku tej kobiety". Ale OK, wiesz lepiej ode mnie, co sama chciałaś
powiedzieć. :]
>>Naprawdę nie widzę tu
>>nigdzie oskarżenia Ciebie, Olgo, o brak kultury czy powagi.
(...)
> Tak więc dopóki się nie wypowiedziałam, dyskusja była kulturalna, poważna i
> na poziomie.
A ja to odebrałam zupełnie inaczej -- "jak dotąd" dla mnie znaczyło, że
"jak dotąd nic nie zapowiada, żeby przerodził się z tego flejm, rozmowa
jest prowadzona kulturalnie i z zachowaniem powagi, więc jest ok,
pogadajmy jeszcze o tym". Nie skojarzyłabym tego z czymś na kształt:
"jak dotąd było kulturalnie i poważnie, dopóki się nie wtrąciłaś ze
swoim brakiem kultury i powagi". Czytając ten sam list i zupełnie nie
widząc autorki (mimiki, modulacji głosu...) obie przypisałyśmy jej
zupełnie inne intencje. Ciekawe.
PS. O gorączkowaniu się nic nie wiem. Nie zauważyłam. :]
--
Pozdrawiam,
Karola
|