On Tue, 11 Nov 2003 11:47:04 -0600, "Pyzol" <n...@s...ca> wrote:

>. Moje
>> apele o konkret i logikę napotkały niewyobrażalny opór, m.in. z Twojej
>> strony.
>
>Opublikowanie pocietego postu powinno bylo po jednorazowym zwroceniu sie
>autora o wycofanie go, bez zbednych dyskusji dolweajacej oliwy do ognia,
>wycofane. To jest konkret, Krzysiu. Cala reszta to juz emocje,

Kaśka, ale przecież nie "pociętego posta" na psphome dotyczy cała
awantura. Zresztą redakcją "Wybranych postów" zajmuje się Tycztomek, a
nie All. Wytoczono przeciwko Allowi zarzuty najcięższego kalibru (nie
ma sumienia, nie przestrzega zasad, jest podły, czyniący
"świnstewka"). Przepraszam, te wszystkie epitety wzięły się stąd, że
redaktor zamieścił na stronie "pociętego posta"??? Piszesz, że to
emocje. OK. Ale jeśli ktoś zostanie poniesiony przez emocje, to,
ochłonąłwszy, powinien albo skonkretyzować swoje zarzuty, albo wycofać
je.

>konkretom All
>polozyl szlaban zastrzegajac iz nie zgadza sie na ich ujawnienie.

????????????????????????????????
All położył szlaban???? Ja chyba śnię. Kaśka, poczytaj bardziej
uważnie posty z tego wątku.

All:

>Proszę Cię przedstaw podstawy tych Twoich urojeń , bo to co robisz,
>to jest obrzydliwe oczernianie bez żadnych podstaw

Eva [w odopwiedzi na moją prośbę podania konkretów]:

>Jesteś tak mało spostrzegawczy, Amniesiaku??
>Nie chce mi się wierzyć.
>Niestety, tylko uważna lektura wątków może Ci to wskazać.
>Weź tylko wątki z ostatniego miesiąca i poczytaj Uważnie.
>Oczywiście nie zmuszam.

Dodam, że moja prośba o podanie namiarów na stosowne wątki nie została
spełniona.

Nieco wcześniej zupełnie neutralny Tren R zauważył [zwracając się do
Evy]:

>ja sądze natomiast, że nie słyszałem nic, bo ty nic nie powiedziałaś.
>i dodatkowo, nie chcesz / nie umiesz odpowiedzieć na proste pytanie.
>jesli to mają byc 'wyjaśnienia dla grupy', to sa to raczej
>'wyjasnienia do dupy'.

Kaśka, kto zatem położył szlaban?

>Poniewaz
>dotycza one prywatnej korespondencji, Evie nie pozostaje nic innego, jak do
>tej prosby sie dostosowac. All zalozyl jej nelsona: publikacja prywatnej
>korespondencji bez zgody autora jest postepkiem nieetycznym i wywolaloby
>niesmak ( wobec Evy), niepublikowanie ich, pozbawia Eve "konkretow". Szach-
>mat. Nie widzisz?

Jeśli jest tak, jak piszesz, to znaczy, że konflikt między Evą a Allem
jest *prywatny* i dlatego nie powinien być tu ujawniany. Jeśli jednak
został ujawniony i pewne słowa zostały już rzucone (i nie wycofane!),
to jakieś wyjaśnienie przydałoby się. Zresztą Eva sama przyznała, że
"podłości" Alla były czynione publicznie. Jesteś pierwszą osobą w tym
wątku, która zaczyna pisać cokolwiek konkretnego.

--
Amnesiak
------
"Wszelka prawda jest prosta.
- Czy nie jest to złożonym kłamstwem?"
F. Nietzsche