"EvaTM" w news:boqujq$lnq$1@nemesis.news.tpi.pl...
/.../


> "młody sepleniący student" - obrażasz Pawła, używając słowa "sepleniący"

Mam nadzieję, że sam Paweł Ci to wytłumaczy. Wystarczy skopiować z jego
postów pisanych wczoraj jeden za drugim, aby rzecz była jasna.

Nie zamierzam eskalować konfliktów.


> "kółeczko różańcowe" --- wiesz dobrze jak ośmieszać w środowisku,
> które tu ma spory udział.


Nie jest to ośmieszanie ale słowo oddające określony sposób mysłenia.
Wspólny zarówno dla Ciebie, Kaśki jak i Pawła.
Młodego Pawła tu pomijam, ma jeszcze dużo czasu przed sobą, aby się
zreflektować.


> Nie raz i nie dwa używałeś określeń pejoratywnych dla wiary i wierzących.
> Sądzę nawet, że to tobą najbardziej powoduje w twojej działalności.
> Wprost kipisz "radością" mogąc wtrącić coś o głupocie wierzących.
> Czy zrobili ci jakąś prywatną krzywdę? ;)


bez komentarza


> Pisałeś 9 listopada 2003 23:32 co nastepuje:
>
> "/.../
> Powiem jeszcze, że wyrażanie swojego zdania nie jest równoznaczne
> z tworzeniem kółeczek wzajemnej adoracji, jak to bardzo łatwo jest
> przez niektórych określane. To się raczej nazywa cywilną odwagą
> bycia uczciwym wobec własnych poglądów"
>
> No więc jak - czy to co pisze kaśka i Pawły
> (Zioło i Niezbecki), to odwaga cywilna czy "kółko różańcowe" ?


Wyjaśniłem. Określenie to Tobie kojarzy się z Wiarą - mnie kojarzy
się jedynie z określonym sposobem rozumowania. Nigdy nie wyrażałem
się lekceważąco o ludziach wierzących. Nie moja sprawa. A odmienne
niż Twoje poglądy w tym temacie jakoś nie przeszladzały Ci w tej
tysiąclistnej podróży.

To co wiąże odpowiedzi i sposób mysłenia (wnioskowania) wiąże Was
troje w jedną grupę. I nie przeszkadza temu fakt, że będziecie mieli na przykład
różne zdania w różnych sprawach. Wasz sposób działania na grupie a więć działania
intelektualnego jest taki sam.
Wskazywać niczego szczegółowo nie będę.
Dokładnie wskazywał to JeT. A ja nie powielam jego obserwacji tylko mam własne.



> >
> > All
> > ps. zrób sobie zestawienie osób, które do ^kółeczka^ się dopisują
> > i zastanów się, co mają ze sobą wspólnego. Jeśli Cię to zagadnienie
> > psychologiczne interesuje oczywiście.

> Ciekawe bardzo.
> Cóż więc ich łączy prócz jasności spojrzenia i bezstronności?


Naprawdę chcesz to wiedzieć?
I sądzisz, że wyrażając te poglądy będę miał w Tobie, Kaśce, Pawle i Pawle
przyjaciół? Chcesz mnie w coś wmanipulować?

Każdy ma swój własny rozum i orze nim jak może.


> A więc "niesamodzielni intelektualnie", tak?
> Mógłbyś się od tych "niesamodzielnych" sporo nauczyć,
> jednak skoro nasze ponad trzyletnie rozmowy nic nie dały,
> to mam wątpliwości czy jesteś w stanie.

Mógłbym się nauczyć? A jak myśłisz, poco ja tu tkwię?
Otóż dokładnie po to, ze się stale czegoś uczę. Są to jednak rzeczy
diametralnie inne od tych, których uczysz się ewentualnie Ty, lub Pawły,
bo Kaska to się na pewno niczego nie uczy.

Skąd założenie, że w naszych rozmowach Ty miałas być nauczycielem a ja
uczniem? Było takie? Nic o tym nie wiem.



> Jeśli tak się domagasz, mogę wybrać "perełki", którymi obrażałeś i obrażasz
> ludzi na psp.. Ten post mógłby mieć jednak więcej niż 666 lini..
> Ale jeśli chcesz, a mnie się zechce, to się doczekasz, TM.

Znów dajesz dowód, że niczego nie rozumiesz.

Powiem więc wprost. Nie czyń tego. Koniec kropka.



> E.
>


S.