Data: 2003-11-21 22:40:39
Temat: Re: Wybrane posty..? :-/
Od: Amnesiak <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Fri, 21 Nov 2003 12:23:36 -0600, "Pyzol" <n...@s...ca> wrote:
>Allowe zabiegi w celu zamordystycznego, aczkowliek nie pozbawionego
>"glaskow" podporzadkowanie grupy prawom Gormenghast, zauwazylam juz dawno,
>dosc wczesnie. W duzym stopniu, dzieki jego "glaskom"( aczkowliek byl to
>efekt przez niego niezamierzony). Nie lubie, kiedy mi sie przyklaskuje na
>kazdym kroku, zwlaszcza, kiedy zaprzega sie do tego stare, wyprobowane przez
>cywilizacje. a i dobrze opisane przez literature ( nie tylko fachowa)
>chwyty.
Hmm. Rozumiem, że nie lubisz kiedy ktoś Ci "przyklaskuje na każdym
kroku". Ale żeby z tego powodu robić wojnę? Bardzo dziwne.
>Skonczyly sie zarty, zaczely sie schody, kiedy zobaczylam co wyprawia z Eva.
>Ta, zbrojna w szersza niz przecietna, wiedze, nie poddala sie latwo, zaczela
>walczyc. Abstrahujac od jakichs tam osobistych spraw miedzy nimi ( na ktore
>nb. All powoluje sie TAK SAMO, jak Eva - ino mniej bezposrednio), zarzuty
>Evy o manipulowaniu ludzmi, braku zasad i lojalnosci, traktowaniu ludzi jak
>pionki - osobiscie podzielam.
Dlaczego "brak zasad"? Z tego, co pisałaś wcześniej, wynika, że jednak
ma zasady (z którymi Ty akurat się nie zgadzasz).
>Czytalam co najmniej kilka tlumaczen Alla
>majacych na celu wyjasnianie,ze to "nieprawda" - w roznych rozmowach z
>roznymi korepondentami ( m.in. Pawlem, gunkiem). Nie tylko nie przekonaly
>mnie, ale pomogly zaobserwowac pattern jego postepowania. Brzydki, dodam.
Brzydki. Kolejne zaklęcie. Co było "brzydkiego"?
>Stan, w jakim zastalam Eve po zapoznaniu sie z ta rozroba, wrecz
>mnie przerazil, zas allowe dolewanie oliwy do tego ognia, oczywiscie, po
>allowemu: z buzia w swietojebliwy ciup "dobra ludzkosci", byly dla mnie
>nader przejrzyste: pattern osiagal szczyty "swojej urody".
MZ Eva przestała sama siebie kontrolować. Nie wierzę, że tego nie
dostrzegasz. Niekoniecznie w Allu doszukiwałbym się przyczyny stanu
Evy. Ale - co ja tam mogę wiedzieć?
>- nie ma o tym mowy, Allu! Zapomnij! Trafiles na demokratke, ktora sprzeciw
>wobec despotyzmu ma we krwi, wrazliwosc na krzywde czlowieka wyostrzona do
>perfekcji ,zas walke podejmuje wtedy, kiedy uznaje sie inaczej nie mozna -
>bez wzgledu na rokowania o zwyciestwie.
Ja również jestem demokratą. I dlatego powiadam: demokracja - to
władza SŁOWA. Niesłusznie więc kojarzysz zabiegi Alla z
nie-demokracją.
--
Amnesiak
------
"Mądrość wyznacza granice również poznaniu."
F. Nietzsche
|