Data: 2016-06-27 16:54:59
Temat: Re: Wychodzą - brawo! :-)
Od: zażółcony <r...@c...op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2016-06-27 o 16:46, pinokio pisze:
> W dniu 27.06.2016 o 16:41, zażółcony pisze:
>> Ale dlaczego mielibyśmy wchodzić w ten 'system wartości' mordercy ?
>> Czy naprawdę Twoim głównym problemem jest to, że morderca
>> odczuwa satysfakcję i trzeba mu ją szybko odebrać ?
>> Odczuwasz tutaj jakąś 'zazdrość' ? Chcesz mu coś 'zabrać' ?
>
> Oczywiste, że trzeba odebrać mordercy satysfakcję
A jeśli założysz, że morderca ma tak skonstruowany mózg, że
każda przemoc, także ta wykonywana na nim samym, daje mu satysfakcję ?
Zdążam do tego, że drążenie chorego umysłu w poszukiwaniu jego
motywatorów i źródeł satysfakcji w celu nie wiem - wymierzenia kary
- to sprawa drugorzędna. To się po prostu może nie udać. Zakładając,
że jest nienormalny, trzeba by się samemu wpierw stać nienormalnym.
A przecież nie o to chodzi. Chodzi o to, by wyeliminować takiego
ze społeczeństwa i w sposób możliwie bezpieczny zrekompensować
szkody, które wyrządził. Dowiedzieć się czegoś na przyszłość,
żeby skutecznie zapobiegać podobnym przypadkom.
Ja jestem przekonany, że wielu morderców tuż przed egzekucją
odczuwa coś w rodzaju satysfakcji. Po raz kolejny uczestniczą
w misterium zabijania, adrenalina jest pompowana itp itd.
I zwycięża ich krwawa hierarchia ważności oparta o proste
zasady "jest problem, trzeba zabić".
Ja zasadniczo mam w dupie tego mordercę. Ale nie mam w dupie np.
moich dzieci, którym potem trzeba coś powiedzieć o WŁASNYM
systemie wartości, który ma im dawać poczucie bezpieczeństwa
i odwagę. Nie ma zarażać lękiem.
|