Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.rmf.pl!news.one
t.pl!news.nowytarg.top.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Mrowka" <m...@p...wp.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Wychowanie
Date: Fri, 28 Dec 2001 21:55:06 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 43
Message-ID: <a0imi6$nod$1@news.tpi.pl>
References: <a0ighm$qg2$1@news.tpi.pl> <a0ih45$2it$1@news.tpi.pl>
<a0iip4$32e$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl>
NNTP-Posting-Host: ph27.warszawa.sdi.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 1009573254 24333 213.76.225.27 (28 Dec 2001 21:00:54 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 28 Dec 2001 21:00:54 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 4.72.3110.5
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V4.72.3110.3
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:487
Ukryj nagłówki
Roman Kubik napisał(a) w wiadomości: ...
>hmm... jesli rodzice obarczeni jednym "bachorkiem" maja problem z
>utemperowaniem go, to ma sie to udac obcym ludziom przygniecionym opieka
>nad 10 urwisami na glowe i pracujacym od godziny do godziny???
>czy to logiczne?
Ja jestem obarczona dwoma "bachorkami".A co do przedszkola to tam przez to
ze jest wlasnie wiecej dzieci to nikt nie bedzie latal na kazde zawolanie do
mojego i nauczy sie zycia w wiekszym gronie dzieciakow no i zasad
panujacych w przedszkolu:sprzatania itp.Ja szczerze sie przykladam aby
wszystkiego go nauczyc w domu ale np. ze sprzataniem jest ciezko.Konczy sie
tak ze sama to robie(mowa o zabawkach ).Teraz przechodze przez slynny bunt
dwulatka i naprawde czasami mi rece opadaja.
>a za chuliganstwo na ulicy to jest odpowiedzialna szkola i nauczyciele
>a nie rodzice... ?
A z tym jest roznie.Moja cora jak poszla do szkoly nauczyla sie sporo zlych
rzeczy ktorych nie da sie uniknac.
>Dziecko jak nie _musi_ wlazic komus na glowe, zeby zwrocic na siebie uwage,
to
>wlazic nie bedzie.
>to co piszecie - ze przeszkadza Wam w sprawach, nad ktorymi sie wlasnie
>pochylacie oznacza tylko tyle: pochylacie sie nad
>waznymi_sprawami_nie_dla_dzieci a dziecko chce _tyklo_ dalej z Wami sie
bawic.
Ja to wszystko rozumiem,ale uwierz mi,ze ja nie moge cale dnie tylko bawic
sie z dziecmi.Musze jeszcze:gotowac,sprzatac,prac,prasowac,odkurzac,wyci
erac
kurze,podlewac kwiatki,myc okna,szorowac podloge,zmywac,uczyc sie do
egzaminow.....a na meza nie moge liczyc,bo facet tyra od 4 w nocy do minimum
16 a potem po powrocie do domu ,po zjedzeniu obiadu zasypia na siedzaco.
Heh a moze ja sie poprostu na matke nie nadaje...
Magda.
|