Data: 2001-01-09 23:13:10
Temat: Re: Wychowanie 11-to latka - prośba
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...promail.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Krzychu wrote in message news:93fuor$lrm$1@news.tpi.pl...
> Witam Grupowiczów !!!
(...)
> mały jak się myje to nie chce aby mu w tym przeszkadzano - chce być sam w
> łazience, ponieważ się wstydzi. Jest to dlatego problem, ponieważ jego mama
> nie toleruje takiego zachowania, twierdząc, że "ona ma prawo we własnym domu
> robić to co chce i taki smarkacz nie będzie jej rozkazywał co ma robić".
Jedenascie lat to juz wystarczająco dużo aby chłopak miał prawo do, jak mówisz,
swej prywatności szczególnie w łazience - gdzie jak najwcześniej powinien się
usamodzielniać. Myślę, że matka powinna zrewidować swoje stanowisko.
Problem w tym jednak, jak jej taką opinię przekazać... Jeśli czujesz się na siłach
sam z nią rozmawiaj. Nie bój się odrzucenia, choć nie jest ono wykluczone, gdy
matka potrafi być despotyczna. Może młody poszuka wsparcia u ojca?
> Wiem, że jego rodzice są typem ludzi, którzy "mają zawsze racje" i wszelkie
> uwagi postrzegną jako obrazę i usilnie będą bronić swoich racji.
No to kiepsko. Radzę jednak buntować małego po cichu. Lepiej żeby sam się
wyzwolił. Prędzej czy później rodzice dostrzegą, że gdzieś są granice ich
interwencji. A w takich sprawach nie należy niczego robić "na siłę".
(...)
> Liczę na Was i z góry dziękuję.
>
> Pozdrawiam.
>
--
pozdrawiam
Alfred
~~~~~~~~~~
|