Data: 2008-01-23 13:13:26
Temat: Re: Wyjscie z/bez meza
Od: Sekretka <s...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 23 Sty, 14:07, "MOLNARka" <M...@M...pl> wrote:
> Użytkownik "Sekretka" <s...@i...pl> napisał
>
> > Ja ze swojej strony też nie widzę problemu, ale zdarza się że
> > taki dawny amant jeszcze się w stosunku do nas nie wygasił;-)
> > i wtedy może być nie przyjemnie, bez względu na to czy idę
> > sama czy z Mężem.
>
> To wtedy szkolenie z asertywności się przydaje a nie mąż (w drastycznych
> przypadkach ... sztuki walki ;-)
>
I świadek co by na naszą korzyść świadczył;-)
Sekretka
|