Data: 2008-01-23 17:14:54
Temat: Re: Wyjscie z/bez meza
Od: "Anka P." <t...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2008-01-23 18:09, Stalker napisał/a:
[ciach ciach]
Wszystko to piękne co napisałeś i trudno się z Toba nie zgodzić, ale
jednak chodzenie z żoną na spotkania, gdzie się nie zna nikogo, nic nas
nie łączy z ludźmi, tylko po to, żeby jej pilnować jest lekką przesadą i
zwichnięciem.
Pozdrawiam
--
Anka P.
|