Data: 2002-12-20 11:57:03
Temat: Re: Wymagania rodziców
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Iwon(k)a wrote:
> z kraju, nieomal wszyscy, z ktorymi rozmawiam, a wlasnie zostali
> w Polsce( tzn nie mieli okazji i mozliwosci wyjechac) wlasnie w te tony
> mowia " iz tu jest najladniej, nie ma takiej drugiej itp" i wtedy mysle
> sobie, czy oni tak na prawde tak mysla czy tylko sie pocieszaja??
A ja Ci ciś powiem. Nigdy nie myślałam o zmianie kraju "na lepszy". Tu jest
moja ojczyzna, tu ludzie mówią w moim języku, o tą ziemię walczyli moi
przodkowie.
Nie podoba mi się natomiadst to, co robią z nią współcześni, że Polska jest
obecnie krajem, w którym prawo jest dla bandytów a nie obywateli, ale jak
powiedziałą bodajrze J.Chmielewska "w tym kraju wszystko stoi na głowie,
więc dno jest na pewno na samej górze".
Widzę, co tu się dzieje, nie jestem wobec tego kraju ( i mentalności jego
mieszkańców) bezkrytyczna i zamiast się stąd wynieść, wolałabym,żeby tu
zaczęło wreszcie być "po ludzku". Ale jak się nie ma, co się lubi...
Gdyby nie klimat, to Szwecja by mi się podobała...
--
Pozdrawiam
Justyna
"Lepiej grzeszyć, i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło"
|