Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Wymiana.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Wymiana.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 53


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2001-11-11 16:30:48

Temat: Re: Wymiana.
Od: "Irek Zablocki" <i...@w...de> szukaj wiadomości tego autora


"Janusz Czapski" <j...@l...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:3BEE969D.32398079@ltz.pl...
>
>
> Irek Zablocki napisał(a):
>
> > Onegdaj - to znaczy kiedy? Ciekaw jestem jak rozumiesz to slowo?
>
> Wam, Zabłockim, po tylukrotnym płazowaniu i batożeniu jaszcze się chce nas
> prowokować???? Takie twarde .... macie??? A nie dość wam pod Stawkami
lania,
> któreście wzięli, Branickich stronę trzymajšc????
> Co prawda Braniccy później na nas odwet wzięli, z majętności nas
wyzuwajšc, ale
> was, Zabłockich przy tym starciu nie było bo dopiero one nieprzystojne,
wielce
> liczne wojska Branickich - niegodziwców, naszego loszku opresję waszš
> skończyły.
> No, jednak Branicki dobry pan. Za zasługi, nawet do NRD służbie potrafi
godnš
> peregrynacjš wygodzić!
> Janusz Czapski
Ostaw Wasc przy winie chodzenie kuzynom naszym Madziarom albo tem ludom
germanskim, co przy Renie zyja, bo takie Wasc rzeczy po swoim cienkuszu
wypisujesz, ze i pisarz koronny, choc glowa to tega, nie pojalby o co sie
rozchodzi. A bo to jednemu psu na imie Burek? Uslyszysz Wacpan - Zablocki -
i piana zachodzisz jak brzeczka w beczce mlodego miodu. A popytaj sie
Waszmosci onych Zablockich, czem sie pieczetuja, na jaki klejnot
przysiegaja, nim mnie w przytomnosci pan rozumnych a i urodziwych, ze na
koncu swiat podobnych nie znajdziesz, mezow i kawalerow meznych i
szlachetnych, za wzor mlodziezy stawianych, do hultajow i ciur karmazynow
przyrownujesz! Pewnie i Czapscy roznie sie przywoluja a przeciez nie kazdego
bym lupil tylko dlatego, ze jak Wasc nazwisko nosi. A co do mojej bytnosci w
Cesarstwie Swietym Narodu Niemieckiego, to z laski milosciwie nam panujacego
Krola Jegomosci tu przebywam i Braniccy nic do tego nie maja. Zabloccy
innych panow nizli Krol w Niebiesiech i ten na ziemi nie maja. Dlatego coram
domino et rege slubuje, ze jesli mnie Waszmosc raz jeszcze od slugusow
Branickich wyzwiesz, pola mi dac bedziesz musial a wtedy szabla moja Wasci
koneksje rodzinne moje nakresli. I nie mysl Wasc zem mente captus i
zamiarow niecnych nie odkrylem. Iam satis momordisti labrum - czas z tym
konczyc! Imo pectore radze - zaniechaj mnie a zyc bedziesz.


Ireneusz Piotr Franciszek Zablocki, podstoli dzierzoniowski

> PS
> Moje 1500 lat szczęsnego żywota i włos siwy, a broda długa, pozwalajš mi
na tak
> pobłażliwš, lecz ku nauce młodzianków, odpowiedź na prowokację:
> 1. Onegdaj - od moich młodych lat, tzn. od zawsze oznaczało
"przedwczoraj".
> 2. Dzisiaj bardzo często to słowo używane jest w znaczeniu "kiedyś",
"dawniej"
> bez określenia konkretnego terminu . I tylko w takim popularnym sensie go
> użyłem.
> Pozdrawiam. Utę też! :-))
> Janusz
>
I oto mi chodzilo!

i.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2001-11-13 18:52:29

Temat: Re: Wymiana.
Od: Gamon' <r...@r...prv.pl> szukaj wiadomości tego autora

Boguslaw Radzimierski wrote:

> Czyli nie roznie sie od innych "facetoof"- i dzieki Ci dobra duszyczko za
> Twoje slowa.

Zawsze mozesz liczyc na cieple slowo :]

> A tu masz :-)) "facetoof" atakuje.

Nie atakuje, ja tylko Wam, slabym istotom dobre slowo chcialam
:))))))))))))))))))))) A wymienic sie moge (byl post wyzej) :]

Pozdrawiam,
robal.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2001-11-15 18:16:21

Temat: Re: Wymiana.
Od: j...@l...pl (Janusz Czapski) szukaj wiadomości tego autora



Irek Zablocki napisał(a):

> > Pozdrawiam. Utę też! :-))
> > Janusz
> >
> I oto mi chodzilo!

To trzeba było tak gadac od razu. Po co było niecnych zaczepek szukac!??? Możesz
przyjšć na zawsze, że każde moje słowo Utę pozdrawia! :-))))))
Pozdrawiam :-)
Janusz
PS
A zabawy koneksyjno - historyczne jeszcze sobie porobimy..... :-)))))
J.


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2001-11-15 20:34:54

Temat: Re: Wymiana.
Od: Grzegorz Sapijaszko <s...@l...immt.pwr.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Darek Pakosz <d...@t...uhc.lublin.pl> writes:

> No jak to po co. Po to zeby zaciesniac znajomosci i zeby winorosle
> trafily pod strzechy.

:-)

Zamysł zaiście przedni... Zanim jednak coś napiszę, przedstawię się w
kilku słowach: Grzegorz Sapijaszko, wieku średniego, z
Wrocławia. Grupę podczytujemy (wraz z szanowną małżonką) od czasu
jakiegoś... Pod koniec sierpnia kupiliśmy działkę na wsi, pod
Wrocławiem, z zamiarem budowania domu. Działka duża, to i dużo ogród
się zmieści.

Wracając do winorośli. Jakiś czas temu znalazłem strony Winnicy Golesz
-- tak mnie te artykuły zafascynowały, że postanowiłem spróbować pod
Wrocławiem winorośla uprawiać. Na jesieni przeorałem kawałek ziemi,
zamówiłem sadzonki, na wiosnę będę sadził. O efektach będę starał się
informować na bieżąco...

Pozdrawiam,
Grzesiek, wyczekujący wiosny
--
Pewna Christiana, co żyła w Brunszwiku,
Kochanków młodych miała bez liku.
Lecz mąż (niemłody)
Zakończył te gody,
Do zupy sypiąc jej arszeniku.
(C) Piotr Chytry

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2001-11-15 21:28:32

Temat: RE: Wymiana.
Od: a...@o...pl (Bogusław Radzimierski) szukaj wiadomości tego autora


Behalf Of Grzegorz Sapijaszko

(...)

Po to zeby zaciesniac znajomosci i zeby winorosle
> trafily pod strzechy.

(...)
Zamysł zaiście przedni... Zanim jednak coś napiszę, przedstawię się w
kilku słowach: Grzegorz Sapijaszko, wieku średniego, z
Wrocławia. Grupę podczytujemy (wraz z szanowną małżonką) od czasu
jakiegoś...

Wracając do winorośli. Jakiś czas temu znalazłem strony Winnicy Golesz
-- tak mnie te artykuły zafascynowały, że postanowiłem spróbować pod
Wrocławiem winorośla uprawiać.
Pozdrawiam,
Grzesiek,


Witaj Grzesiek wraz z Malzonka :-)) )
Czy Wy chcecie przeksztalcic ta grupe na pl.rec.winoroslowate.
A nie moglbys zajac sie uprawa roslin skalnych lub bylin, to o wiele
przyjemniejsze zajecie i mniej pracochlonne.
Tak miedzy nami to Darek i Janusz to "zakreceni" jesli chodzi o te
winoroslowate, bedziesz ich konkurencja,kazde Twoje potkniecie bedzie
zauwazone -to "przesmiewcy"
Jak jednak zdecydujesz sie na skalne lub byliny masz we mnie poparcie,oni na
tym sie nie znaja i nie odwaza sie krytykowac.
Pozdrawiam.
Boguslaw Radzimierski.

http://www.ogrod-botaniczny.pl
ICQ: 101 088 940




--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2001-11-16 03:50:29

Temat: Re: Wymiana.
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> szukaj wiadomości tego autora

"Darek Pakosz" <d...@t...uhc.lublin.pl> wrote in message
news:Pine.LNX.4.30.0111091637060.6103-100000@trimed.
uhc.lublin.pl...
>
> No jak to po co. Po to zeby zaciesniac znajomosci i zeby winorosle trafily
> pod strzechy.

A one beda pod strzechami rosly? :-)

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2001-11-16 09:07:36

Temat: Re: Wymiana.
Od: Darek Pakosz <d...@t...uhc.lublin.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 15 Nov 2001, Michal Misiurewicz wrote:

> "Darek Pakosz" <d...@t...uhc.lublin.pl> wrote in message
> news:Pine.LNX.4.30.0111091637060.6103-100000@trimed.
uhc.lublin.pl...
> >
> > No jak to po co. Po to zeby zaciesniac znajomosci i zeby winorosle trafily
> > pod strzechy.
>
> A one beda pod strzechami rosly? :-)

Winorosle najlepiej oczywiscie rosna pod strzechami. Ale ze strzechy
dzisiaj to rzadkosc, wiec nic nie wiedzac rownie dobrze rosna pod golym
niebem, w ogrodkach.

A jaka odmiana mozesz sie pochwalic?


Pozdr,

D.P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2001-11-16 10:45:59

Temat: Re: Wymiana.
Od: j...@l...pl (Janusz Czapski) szukaj wiadomości tego autora



Grzegorz Sapijaszko napisał(a):

> Wracajšc do winorośli. Jakiś czas temu znalazłem strony Winnicy Golesz
> -- tak mnie te artykuły zafascynowały, że postanowiłem spróbować pod
> Wrocławiem winorośla uprawiać. Na jesieni przeorałem kawałek ziemi,
> zamówiłem sadzonki, na wiosnę będę sadził. O efektach będę starał się
> informować na bieżšco...

Witaj w "klubie" :-)))))))
Cieszy mnie Twoja fascynacja winoroślami :-))) Myślę, ża da Ci to wiele
zasłużonej satysfakcji.:-)
Pisuj na grupę ( nie tylko podczytuj), a Bogusławem się nie przejmuj. On
też już fascynacji winoroślami uległ, tylko jeszcze o tym nie wie
;-)))))) Ale pierwsze objawy już sš! O odmiany pyta !!! :-)))) Będzie
sadził... :-)))))
Pozdrawiam :-)
Janusz


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2001-11-16 10:50:31

Temat: Re: Wymiana (oczywiście "POB" na winnicę...)
Od: j...@l...pl (Janusz Czapski) szukaj wiadomości tego autora



Zasmuciłeś mnie Bogusławie ogromnie.
Taki list napisać.... no! no! :-(
Przypuszczałem, że jesteś mniej odporny na nauki.
A przecież tyle z Darkiem trudu włozyliśmy by Cię wychowac winoroślowo. Już
nawet wydawało sie, że na dobrej drodze jesteś ..... O odmiany nawet już pytać
zaczšłeś co świadczy o pewnym stopniu zaawansowania bo przecież nie każdy wie,
że sš różne odmiany winorośli. Ty już tę wiedzę posiadłeś, co ogromnie mnie
ucieszyło i dało trochę satysfakcji, że udało się wbić Ci to do głowy.

Wiesz, ja nawet Cię trochę rozumiem. Masz pewien problem techniczny, jak tu
przerobić Prywatny Ogród Botaniczny na WINNICĘ. No rozterka jest!!. Co zrobic z
tym co przestało Ci się podobać!?
Ale nie to jest najgorsze prwdopodobnie dla Ciebie...
Najgorsze chyba jest to jak się do tego przyznać, że już nie ma ogrodu
botanicznego, a jest winnica....
Nie martw się. Pomożemy Ci! Razem z Darkiem znajdziemy jakiś pomysł!:-)

I rozumiem nawet w mej dobroduszności, że ta rozterka i resentymeny, które
gdzies tam w Tobie jeszcze tkwiš, popchnęły Cię do napisania tego listu.
Jednakże (z prawdziwš przykrościš to robię) muszę go jakos skomentować. Bo cóżeś
tam w tych winoroślowych emocjach powypisywał?...

> Witaj Grzesiek wraz z Malzonka :-)) )
> Czy Wy chcecie przeksztalcic ta grupe na pl.rec.winoroslowate.

ONI? Nie!
Ta grupa sama z siebie (hi!hi!) już się de facto przeksztalciła.
Widocznie inne roślinki jakoś mniejsze przywišzanie powodujš skoru tu gada się
niemal cišgle o winoroslach. :-))) I wcale się nie dziwię! Skoro Ty, wydawałoby
się najbardziej odporny, Prywatny Ogród Botaniczny na winnicę będziesz
przerabiał i o odmiany pytasz....

> A nie moglbys zajac sie uprawa roslin skalnych lub bylin,

Bogusław...., nie próbój..... Widzisz przecież, że Grzegorz wraz z Małżonkš
(pozdrawiam) to poważni ludzie, mšdrość majš w sobie i już wybrali :-))))
I szczerze im tego gratuluję!

> to o wiele przyjemniejsze zajecie

Gdyby tak było to o winoroślach bysmy nie gadali... :-)

> i mniej pracochlonne.

Gdyby tak było to o winoroślach byśmy nie gadali.... :-)

> Tak miedzy nami to Darek i Janusz to "zakreceni" jesli chodzi o te
> winoroslowate,

Fakt! Dziekuję za docenienie! Taki tekst z Twoich ust to komplement...
(nieskromnie uważam, że zasłużony!) :-)))))))))

> bedziesz ich konkurencja

Nie będziesz! Kumplem w pasji zostaniesz. :-)))

> ,kazde Twoje potkniecie bedzie zauwazone -to "przesmiewcy"

Kazdy Twój sukces winoroślowy będzie z nalezytš powagš doceniany i cieszyli się
będziemy z niego razem z Tobš, kazdy problem znajdzie (w miarę skromnej wiedzy
i mozliwości) naszš pomoc.
"Prześmiewcy"???? Tak!!! Ale dotyczy to tylko tych, którzy zamiast zajšć się
czymś sensownym i powaznym, np. winoroślami, jakimś innym badziewiem sie zajmujš
(o konkretnych gatunkach tu nie wspomnę bo mamusia mnie uczyła, że leżšcych sie
nie kopie...)! :-)

> Jak jednak zdecydujesz sie na skalne lub byliny masz we mnie poparcie,

Masz tam pod Wrocławiem jakieś góry, skały? To pewnie tam rosnš skalne! Podjedź,
zobacz! Zapewne sš prawdziwsze niż te "niemalplastikowe" podróby w tzw skalnych
ogródkach. Nikt mi nie powie, że może być ładniejsza goryczka jak na hali w
Pieninach, albo dziewięćsił (prawdziwy tylko tam w słoneczny dzień), albo
kilkuhektarowa górska łška pełna krokusów....
A winnica.... ? Ech..... :-))))))))))))

Byliny???! Widzę tu próbę zorganizowania Frontu Jedności z Basiš!:-)
A ja przekornie! Byliny sš fajne!!! - ale wyłšcznie między winoroslami....
:-)))

> oni na tym sie nie znaja i nie odwaza sie krytykowac.

Rzeczywiście ja się na tym nie znam bo.... po co????
Pozdrawiam :-)
Janusz
PS
Wybacz Grupo długi list!
No, ale na takš prowokację, krócej zareagować sie nie dało!
J.


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2001-11-16 13:47:59

Temat: Re: Wymiana.
Od: "Irek Zablocki" <i...@w...de> szukaj wiadomości tego autora


"Grzegorz Sapijaszko" <s...@l...immt.pwr.wroc.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:m2k7wr22oh.fsf@pluto.wroclaw.top.pl...

>
> Zamysł zaiście przedni... Zanim jednak coś napiszę, przedstawię się w
> kilku słowach: Grzegorz Sapijaszko, wieku średniego, z
> Wrocławia. Grupę podczytujemy (wraz z szanowną małżonką) od czasu
> jakiegoś... Pod koniec sierpnia kupiliśmy działkę na wsi, pod
> Wrocławiem, z zamiarem budowania domu. Działka duża, to i dużo ogród
> się zmieści.
>
Witam ziomka! Ja wprawdzie byly wroclawianin ale nawet moja zona po pieciu
latach we Wrocku teskni za Rynkiem, za Biskupinem, T-ekami i XX-latka.
Kamien z serca mi spadl. Teraz mam juz kogos, kto mi bedzie tanie rosliny ze
szkolki pod Ogrodem Botanicznym barkami podsylal, bo nad samym Kanalem
Srodladowym mieszkam i czesto widze statki z naszego miasta. Gwoli
wyjasnienia, nim nieprzyjaciele jakies, zaczna knuc i falszywe swiadectwa
skladac, w poselstwie tymczasowem w ksiestwie wschodniowestfalskim
przebywam, tuz nad Wezera i wspomnianym kanalem.

> Wracając do winorośli. Jakiś czas temu znalazłem strony Winnicy Golesz
> -- tak mnie te artykuły zafascynowały, że postanowiłem spróbować pod
> Wrocławiem winorośla uprawiać. Na jesieni przeorałem kawałek ziemi,
> zamówiłem sadzonki, na wiosnę będę sadził. O efektach będę starał się
> informować na bieżąco...
To Grzes' pewnie w Winnej Gorze, na poludniu od Wroclawia, tuz za Jordanowem
dzialke kupil. Tam rzeczywiscie Niemcy przed wojna winnice mieli. Dziadek
mowili. Ladna okolica ale ja mam swoje hektary dalej na poludnie w kierunku
na Dzierzonow.
>
> Pozdrawiam,
> Grzesiek, wyczekujący wiosny
> --
> Pewna Christiana, co żyła w Brunszwiku,
> Kochanków młodych miała bez liku.
> Lecz mąż (niemłody)
> Zakończył te gody,
> Do zupy sypiąc jej arszeniku.
> (C) Piotr Chytry

Irek

Pewien rolnik na Labradorze,
Co chujem sieje i orze,
Nawozi i okopuje.
A wszystko wylacznie chujem.
Szczescboze!
(Stanislaw balbus, Jacek Baluch)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

narcyz przed zimą
Avocado -ciac czuba?
Gdzie w Łodzi?
Ochrona przed mrozem
zdycha mi roslinka :( co robic

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »