Data: 2002-06-17 09:21:13
Temat: Re: Wymiary
Od: "em" <e...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> > Malutka, znowu się ośmieszasz!!!
> > Przecież wszyscy wiedzą, że potworna kulturystka to taka, która ma w
> > bicepsie więcej niż w biuście ;-)
>
> No ja nie wiem.
>
> Co Wy z ta malutka? Ja wiem, ze wysoka, ani gruba nie jestem... Ze niby w
> porownaniu do Ciebie np.? ;)
185/90 a więc, malutka, nie masz szans :-) ;-) :-)
...a przynajmniej mam taką nadzieję...
No, dobra...
To "Malutka, znowu się ośmieszasz!!!Przecież wszyscy wiedzą, że..." było
ośmieszeniem tekstu "nie ośmieszaj się malutka" kolegi Kafara (Kafar, wybacz
ale NMSP).
Kulturystki, fitneski itd... Sport wyczynowy "ma prawo" deformować,
wynaturzać itd. To cena za "bycie najlepszym". Jeżeli kobieta chce być
czołową kulturystką (dla sławy, pieniędzy lub po to, żeby "dorównać"
chłopom, bo w dzieciństwie bił ją starszy brat), to musi pogodzić się z tym,
że coraz mniej będzie przypominać kobietę, a coraz bardziej - kwadratowego
Schwarzenegera.
"Potworna kulturystka to taka, która ma w bicepsie więcej niż w
biuście"...(a właściwie w klatce piersiowej, ale napisałem "w biuście", żeby
było śmieszniej).
Kulturystka niepotworna ma biceps trochę mniejszy od miejsca gdzie kobiety
mają biust, co jednak wcale nie znaczy, że nie jest nadal potworem jako
kobieta. Nie dyskwalifikuje to jej jednak z wyścigu genów zwanego życiem.
Każda potwora znajdzie amatora.
W ostateczności amatorkę ;-)
Pozdrawiam, em.
|