Am 04.11.18 um 14:11 schrieb k...@g...pl:
> A co to jest ,,naród"?
> Naród, bóg, ojczyzna - to konwencja, i wymyślone pojęcia.
>
Chcialem sie dluzej wymadrzac i pisac o panstwach poludniowo
amerykanskich, ktore sa niezalezne, ale maja tych samych bohaterow
(Bolivar, San Martin, de Sucre), czcza tez wszystkie Kolumba (Colon) i
jakie oni sobie wymyslili narody? A Wlosi, Niemcy, ktorzy do konca XIX
wieku nie mieli wspolnego panstwa, a nawet nie bardzo mogli sie ze soba
dogadac? Szwajcarzy maja mit spotkania na lace Rütli przedstawicieli
trzech zbiorowosci, ktorzy sprzysiegli sie przeciw hasburgskim wojtom
(jednego z nich mial zabic Wilhelm Tell). Polacy maja Lecha, Czecha i
Rusa oraz Piasta kolodzieja.
Ale co z Zydami? Mieli wiecej czasu, zeby w diasporach pracowac nad
swoim mitem zalozycielskim, a teraz historycy zaczynaja w nim dlubac i
znajdowac niescislosci, fantazje i zapozyczenia. Nie bylo potopu, nic
nie wiadomo o Mojzeszu i przejsciu przez Morze Czerwone albo Abrahamie?

Ale jesli powatpiewasz w historie Izraela, to stawiasz pod znakiem
zapytania historie biblijna! Bo uznajesz Stary Testament za zbior bajek!
A idzmy dalej i okaze sie, ze Nowy Testament to tez fantazje
bliskowschodnich bajarzy. Nie bylo wowczas historii pisanej, lecz
podania ustne - ludzie opowiadali sobie rozne zdarzenia i bajki. Na
pewno duzo przeinaczali i dodawali. W tamtych stronach bywa rzeczywiscie
bardzo goraco (przezylem 48 stopni w Namibii!) i moze sie troche mieszac
w glowie. A Saul/Paulus podobno mial epilepsje, ale byl skuteczny i jego
bajdy zwyciezyly i rozwinely sie w system, z ktorego powstalo
chrzescijanstwo. Amen.

Wodan akbar!
--
saluto
SB dr angelologii apokryficznej
????????????????????????????????????????????????????
??????????
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi,
które ssałeś" (Szczecin).