Data: 2000-11-29 01:39:42
Temat: Re: Wypadek
Od: "JC" <J...@t...de>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Darek" <j...@k...net.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:000501c05983$93724020$d00ea0d4@p4e2q2...
Hej,
Pisze Darek:
> Chciałbym poinformowac grupowiczow, ktorzy interesuja sie ON w ruchu
> drogowym, ze w koncu w pytaniach testowych (obowiazuja od 20 listopada
b.r.)
> znalazlo sie pytanie jak postepowac widzac stojacy pojazd z wyraznym
> znaczkiem inwalidy, ktory ma wlaczone swiatla awaryjne?!Moze choc troche
> inni kierowcy zauwaza ze sa ON to takze ludzie - kierowcy?!
Muszę przyznać, że masz wiele racji w tym co piszesz powyżej.
Swiatła awaryjne mogą informować o awarii samochodu i ostrzegać innych
kierowców o tej przeszkodzie na drodze jak również o tym, że sam kierowca
potrzebuje pomocy. W przypadku kierowcy ON może zaistnieć wiele sytuacji
spowodowanych np. ograniczoną zdolnością w poruszaniu się czy wręcz
trudnościami samego wyjścia z samochodu i wezwania pomocy.
W przypadku widocznego, niebieskiego znaczka i włączonych świateł
awaryjnych,
warto się zatrzymać i upewnić czy nie jest potrzebna pomoc.
> Fakt, ze siadajac
> za kierownica nie oznacza, ze wszyscy maja zjezdzac nam z drogi, lecz to
tak
> samo jak z pieszymi oczekujacymi przed przejsciem dla pieszych? Kulturalny
> kierowca zatrzyma sie aby przepuscic, inny nie, bo on jest panem i wladca
i
> ma super woz?!To wszystko zalezy od swiadomosci i wyobrazni kazdego
> kierowcy.
I od skuteczności prawa.
> Dopoki przepisy beda takie jakie sa,dopoty na ulicach bedzie
> swawola.........
Swięte słowa.
pozdr. - Józek
|