Użytkownik "Jan" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ghphoa$n10$1@news.onet.pl...
(.................)

Jakie skutki spowodować może "przedawkowanie" oleju w mieszance paliwa ?

Z pewnością część produktów spalania oleju pozostanie w komorze spalania
silnika w postaci osadów. Innymi skutkami będą zanieczyszczenie świecy
zapłonowej i nadmierne olejenie przy wylocie tłumika i zaworku odprężającym
(takowy mają niektóre kosy dla ułatwienia rozruchu). W moim przypadku
skutki te nie były zapewne wielkie, skoro zanieczyszczeń świecy praktycznie
nie stwierdzam stosując mieszankę w dni gorące 1 : 20 , zaś w dni chłodne 1
: 30 i kontrolę świecy (nie wymianę) raz w roku.

Zmniejszenie LO mieszanki za sprawą oleju oczywiście występuje. W testach
laboratoryjnych wykonanych przez Shell'a liczba oktanowa spadała tylko o 1
kiedy ilość oleju w mieszance wynosiła 5% , a przebieg zależności LO od
zawartości oleju w przedziale 2 % - 8 % był niemal liniowy. Niewątpliwie
dodając więcej oleju do benzyny można (bardziej dla spokojnego snu)
stosować Pb 98 zamiast Pb 95.

Kolejnym skutkiem większej ilości oleju w paliwie będzie większe
zanieczyszczenie środowiska. Kolor spalin jednak nie różni się w sposób
dostrzegalny dla użytkownika.

Opinie serwisantów wydają się być jednoznaczne : w większości przypadków
producenci silników kos zaniżają optymalną dla trwałości silnika ilość
oleju, a najczęstsze przypadki poważniejszych awarii silników - to
uszkodzenia gładzi cylindra za sprawą zbyt małej ilości oleju.



Oczywiście zarówno moc, jak i moment obrotowy nie są funkcją monotoniczną
obrotów i występują punkty, dla których moc i moment jest maksymalny. Ale
nie wdając się w szczegóły możemy wyobrazić sobie koszenie przy prędkości
narzędzia tnącego 3000 obr/min w porównaniu z koszeniem narzędziem o
obrotach 10.000. Ustawiając ogranicznik obrotów silnika kosy czynimy tak,
żeby po obciążeniu głowicy funkcją koszenia obroty spadły do wielkości
zbliżonej dla maksymalnego momentu obrotowego i mocy. Dla ścięcia
trawy/łodygi istotną jest prędkość liniowa końcówki narzędzia tnącego - ta
zaś zależy od obrotów, które przy większym momencie obrotowym silnika nie
spadają przy obciążeniu owej końcówki. Z informacji, jakie posiadam wynika,
że dla "dużej" Makity optymalne obroty głowicy żyłkowej przy koszeniu traw o
wysokości około 60 - 70 cm kształtują się na poziomie 10.000 obr/min. Dla
"małej" - około 5000. To zaś przekłada się wprost na efektywność i szybkość
koszenia, co przy działeczce rzędu kilkuset metrów nie ma praktycznie
znaczenia. Ale dla działki rzędu hektara i większej ....



Sprawa serwisu. Eksplozja popularności kos spalinowych w ostatnich 7-8
latach spowodowała, że w każdym mieście wojewódzkim jest po kilka,
kilkanaście serwisów obsługujących większość (o ile nie wszystkie) obecnych
na polskim rynku kos. Praktycznie każdy sprzedawca ma jednocześnie serwis
sprzedawanych przez siebie (i nie tylko) urządzeń. Lokalne serwisy nie
magazynują części, ale ich sprowadzenie z magazynów centralnych na Polskę to
kwestia 1-2 dni.



Sprawa nazewnictwa. Oczywiście jest to rzecz umowna. Zwykle jednak pytając o
"podkaszarkę", czy "wykaszarkę" otrzymamy ofertę czegoś elektrycznego, albo
spalinowego z maleńkim silniczkiem rzędu 0,5 KW do wykoszenia resztek trawy
przy krawężnikach, murkach itp. - czyli tam, gdzie nie dojdziemy kosiarką.
Pytając zaś o "kosę spalinową" sprzedawca zaproponuje nam urządzenie
znacznie większe i silniejsze - skuteczne dla trudnego, o niskiej kulturze
dużego terenu.