Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfe
ed.atman.pl!not-for-mail
From: LPoD <c...@p...irc.pl.wytnij.pfff>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Wyrzeka się dziecka, żona użyła obcego nasienia
Date: Sun, 22 Oct 2006 18:40:23 +0200
Organization: ATMAN
Lines: 49
Message-ID: <ehg6tt$5js$1@node4.news.atman.pl>
References: <eha5bq$j49$1@news.interia.pl> <ehaqda$nm5$1@nemesis.news.tpi.pl>
<ehbfio$goj$1@nemesis.news.tpi.pl> <ehbhoc$l4g$1@nemesis.news.tpi.pl>
<ehcl3g$e5h$1@opat.biskupin.wroc.pl> <ehcmu4$84h$1@news.wp.pl>
<ehcn64$dmi$1@atlantis.news.tpi.pl> <ehcn7u$8bh$2@news.wp.pl>
<ehd7sb$481$1@news.onet.pl> <ehdkmg$k3v$1@news.interia.pl>
<ehdonk$it8$1@news.onet.pl> <ehe87h$d55$1@news.interia.pl>
<ehecb5$366$1@news.onet.pl> <ehf68o$fgu$1@news.interia.pl>
<ehftrr$tsh$1@news.onet.pl> <ehfum0$4ic$1@node4.news.atman.pl>
<ehfv6u$1sc$1@news.onet.pl> <ehg1ad$jm1$1@node5.news.atman.pl>
<ehg2p3$bbi$1@news.onet.pl> <ehg4i1$jvo$1@node5.news.atman.pl>
<ehg5vk$kfg$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: root.localnetwork.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: node4.news.atman.pl 1161535230 5756 217.17.33.242 (22 Oct 2006 16:40:30 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 22 Oct 2006 16:40:30 +0000 (UTC)
User-Agent: Thunderbird 1.5.0.7 (X11/20060923)
In-Reply-To: <ehg5vk$kfg$1@news.onet.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:88150
Ukryj nagłówki
Iwon(k)a napisał(a):
> jakos inaczej rozumialam argumenty uzyte w tej dyskusji. zdrada nazwana
> zsoatala sperma innego pod mikroskopem a nie fakt iz uzyta zosatla
> bez zgody.
No jeśli tak było (choć ja odniosłem inne wrażenie), to faktycznie.
>> O to, że jednak przez te kilka tysięcy lat wypracowaliśmy pewne zasady
>> życia w społeczeństwie i nie kierujemy się wyłącznie instynktami.
>
> i co mezowi przeszkzdzalo w ciezarnej zonie?
IMO przede wszystkim to, że zrobiła to za jego plecami.
>> No to powinna postawić sprawę przed mężem jasno - albo sperma innego
>> faceta, albo się żegnamy. Elementarna ucziwość tego wymaga, moim zdaniem.
>
> ano mogla. ja powiem wiecej, "do widzenia" to powinna mu juz powiedziec
> kiedy on sie nie zgodzil na in vitro ze sperma innego.
W zupełności zgoda. Nie rozumiem, dlaczego tak nie postąpiła - mogła się
kulturalnie rozwieść, znaleźć sobie kogoś innego i być może nawet nie
musiałaby się bawić w to całe in vitro. A tak - zostanie sama z
dzieckiem. Tylko mi nie mów, że zrobiła to z miłości do męża - moim
zdaniem nie należy mylić miłości z czystą głupotą i brakiem wyobraźni.
O ile temu męzowi być może faktycznie sperma się na mózg rzuciła, to tej
kobiecie najwyraźniej rzucił się na mózg ów instynkt macierzyński - no
chyba że jest już taka stara, że to ostatni moment na dziecko.
> popatrz co napisal Poldek
No Poldek faktycznie się nie popisał, chyba go emocje poniosły (albo
sperma się na mózg rzuciła ;)).
>> Raczej tak.
>> Chociażby dlatego, iż nie uważam, że biologiczne instynkty są dla mnie
>> najważniejsze.
>
> zrob lepiej to badanie :)
Jeśli ja albo ktoś z moich bliskich zacznie mieć jakiekolwiek
wątpliwości, to zrobię. ;)
ch.
|