Bpjea schrieb:

>
> 120 cm to wcale nie tak wysoko znowu. W starych sadach czesto widzi sie
> jablonie szczepione kilkadziesiat centymetrow nad ziemia.
> Mysle, ze jak sie juz przyjely te Twoje szczepienia, to niech sobie rosna.
Tak, teraz sobie tez przypominam. Takie poniemieckie jablonie a'la 2 w
jednym. Moze to nie bylo oczkowane a inaczej szczepione ale
funkcjonowalo. Zdaje sie ta Mirzanowa dranina sie przyda.
> Inaczej znow musialbys rok czekac.
To akurat najmniejszy problem, bo jarzebina latwo sie przyjmuje. Tylko w
zeszlym roku udalo mi sie 15 zaoczkowac. Nie liczac tych duzych.
> Kiedys eksperymentalnie szczepilem m. in. wisnie (na probe) ale chociaz
> nawet cos tam sie przyjelo, to nie moge tego nazwac sukcesem ani tez zadnej
> wprawy w tym nie nabralem. W tym roku chce znow sie tym zajac ale juz nie na
> wisniach.
>
> Pozdrawiam,
> Bpjea
>
Ja tez mam zamiar pilnie szczepic. Wczoraj rozmawialem z ogrodnikiem,
ktory wspominal, ze np. niektore klony przyjmuja sie tylko w 30 %, wiec
nie nalezy sie zalamywac, tylko cwiczyc. Moze w przyszlym roku zajme sie
tez wiosennym szczepieniem i tym nowym "pod naprezeniem".

Irek