> Witam....
> Kupilem mieszkanie w starym budownictwie.
> Zeby polozyc panele podlogowe, zrywalem stare plyty pilsniowe i deski....i
> od nowa przybijalem tak zeby podloga byla rowna.
> Zawsze mieszkalem w bloku z betonu i nie przyzwyczajony jestem
> jak mi podloga trzesie sie pod nogami...ostatnio malowalem sciany
> i zeskoczylem z taboretu na podloge to tak zadrzalo az pomyslalem
> ze zaraz spadne w dol do sasiadow..
> Belki widzialem i mimo wieku wygladaja bardzo dobrze..maja 11 cm
> szer. i prawie 20 grubosci. Pytanie brzmi tak: Czy to normalne, ze w
> starych domach tak sie trzesie i czy mam sie tym przejmowac.
> No i jezeli podloga jest na belkach to jaka to ma wytrzymalosc.
> Chodzi o to czy np. jak przyjdzie troche znajomych i zrobimy tance
> to nie spadniemy do sasiadow.
> pozdrawiam
>
ja mieszkam w domu z tego okresu i nawet nie musialem zrywac starych desek
tylko je wycyklinowalem. sa sztywne i nie trzeszcza.
byc moze dales teraz zbyt cienkie deski.
belki z tamtego okresu mialy duzo zywicy w sobie i napewno sa w dobrym
stanie (nie to co dzisiejsze drewno)