Data: 2005-11-06 19:57:18
Temat: Re: Wywabianie pasożytów spod skóry?
Od: "GP" <l...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Doświadczenie było na dziecku, bo potencjalna szkodliwość jest mała. Zresztą
nawet nie wiedziało, co robimy. Myślało, że to krem.
Jutro zbadam to pod mikroskopem dzieciaka (przyrząd jest teraz u babci
dziecka).
To dziwne, bo okaz ten po wyschnięciu jest elastyczny i nie łamie się.
Wygląda tak jakby składał się z trzech mini członów i jakby ryjka.
Szukam teraz w sieci informacji o pasożytach. Może rzeczywiście są jakieś
podskórne.
Muszę wam powiedzieć, że traktowałem to jak bzdurę i zrobiłem ten zabieg
jako człowiek otwarty na doświadczenia i dla wykazania, że koleżanka z pracy
żony głosi jakieś zabobony. Ale ten twór mnie zdziwił. Jeśli pod tym
dziecięcym mikroskopem nadal będę miał wątpliwości, to pójdę do jakiegoś
laboratorium, żeby mi zbadali i powtórzę ten sprawdzian.
|