Data: 2002-06-18 18:56:19
Temat: Re: Względność abstrakcji czyli pułapka skali
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pyzol w news:3QIP8.29044$ia2.2578278@news3.calgary.shaw.ca..
.
/.../
> Niedawno, w jednej ze swoich wypowiedzi, pisales,ze zycie to ciagly wybor
> pomiedzy mniejszym i wiekszym zlem...
>
> Proponuje to zmienic na : wybor pomiedzy wiekszym i mniejszym DOBREM.
> Wtedy ta "twarz" robi sie znacznie mniej ponura i "slepia" mniej upiorne;)
>
> Niby to samo...roznica jest tzw. attitude ( podejscie do sprawy), a ile
> zmienia, nie?
> :)
> Kaska
Ulegając urokowi nie tylko Twego uśmiechu, w pełni się z Tobą zgadzam :).
I już na marginesie dodam, iż rzeczywiście - ten sam obraz może być
interpretowany skrajnie odmiennie, w zależności od filtru, jaki aktualnie
w odbiorcy zalega - często poza świadomością. Niestety nie zawsze jest on
optymistyczny a wtedy ten sam test obrazkowy (plamy ?), wywołuje
raz skojarzenie z kwitnącą łąką, a innym razem z bagnem pełnym krokodyli...
Kolorowych łąk
i niepalnych lasów życzę !:)
All
PS. Na testach się nie znam :)).
|