Data: 2003-01-02 07:26:37
Temat: Re: Wzrok
Od: "Baluu" <b...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
DO: CASUS
Piszesz ze nie jest to mozliwe dlaczego? Prawde mowiac ja tym okiem widze,
mozg kozysta z niego podczas patrzenia w bok, gore, dol... jak patrze w
przod to niestety nie ma mozlowosci... Inna sprawa lekkiego uciekania oka...
Jak mam okulary -2,5 to z bliska nie ucieka, czy jak bym np. zalozyl
zoczewke np. -10 to czy oko przestalo by uciekac podczas spogladania przed
siebie?
PS. W dziecinstfie lekarze nie umieli pomoc, kazdy z nich mowil cos innego,
ale nie wykluczali poprawy widzenia, jesli oczywiscie nastapi odpowiedni
postep medycyny.... Wiec jedyniym problemem jest zdolnosc muzgu do
przystosowania sie bo spogladania obuocznego?
Czy poprostu oko wylonczylo sie i dlatego nikt nie jest w stanie pomoc?
Dziekuje za pomoc...
PS. Nie jestem lekarze, lecz wydaje mi sie ze wszystko jest mozliwe w
granicach rozsadku, wkoncu sa tacy co twierdza ze mozg jest wykorzystywany w
30 %....
Prawde mowiac ju jestem w jakims stopniu przyzwyczajony do spogladania
jednoocznego, w dziecinstwie wogole nie dostrzegalem roznicy... Teraz jest
inaczej... Przyszka z wielkiem swiadomosc...
W najblizszym czasie ide do kliniki leczenia zeza, polecasz mi owy zabieg?
Wielkie THX
Piszesz ze nie jest to mozliwe dlaczego? Prawde mowiac ja tym okiem widze,
mozg kozysta z niego podczas patrzenia w bok, gore, dol... jak patrze w
przod to niestety nie ma mozlowosci... Inna sprawa lekkiego uciekania oka...
Jak mam okulary -2,5 to z bliska nie ucieka, czy jak bym np. zalozyl
zoczewke np. -10 to czy oko przestalo by uciekac podczas spogladania przed
siebie?
PS. W dziecinstfie lekarze nie umieli pomoc, kazdy z nich mowil cos innego,
ale nie wykluczali poprawy widzenia, jesli oczywiscie nastapi odpowiedni
postep medycyny.... Wiec jedyniym problemem jest zdolnosc muzgu do
przystosowania sie bo spogladania obuocznego?
Czy poprostu oko wylonczylo sie i dlatego nikt nie jest w stanie pomoc?
Dziekuje za pomoc...
PS. Nie jestem lekarze, lecz wydaje mi sie ze wszystko jest mozliwe w
granicach rozsadku, wkoncu sa tacy co twierdza ze mozg jest wykorzystywany w
30 %....
Prawde mowiac ju jestem w jakims stopniu przyzwyczajony do spogladania
jednoocznego, w dziecinstwie wogole nie dostrzegalem roznicy... Teraz jest
inaczej... Przyszka z wielkiem swiadomosc...
W najblizszym czasie ide do kliniki leczenia zeza, polecasz mi owy zabieg?
Wielkie THX
--
Baluu
|