Data: 2003-01-02 14:18:55
Temat: Re: Wzrok
Od: "Tusia" <f...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Baluu" <b...@o...pl> napisał :
> DO: CASUS
>
> Piszesz ze nie jest to mozliwe dlaczego? Prawde mowiac ja tym okiem widze,
> mozg kozysta z niego podczas patrzenia w bok, gore, dol... jak patrze w
> przod to niestety nie ma mozlowosci... Inna sprawa lekkiego uciekania
oka...
> Jak mam okulary -2,5 to z bliska nie ucieka, czy jak bym np. zalozyl
> zoczewke np. -10 to czy oko przestalo by uciekac podczas spogladania przed
> siebie?
> PS. Nie jestem lekarze, lecz wydaje mi sie ze wszystko jest mozliwe w
> granicach rozsadku, wkoncu sa tacy co twierdza ze mozg jest wykorzystywany
w
> 30 %....
> Prawde mowiac ju jestem w jakims stopniu przyzwyczajony do spogladania
> jednoocznego, w dziecinstwie wogole nie dostrzegalem roznicy... Teraz jest
> inaczej... Przyszka z wielkiem swiadomosc...
> W najblizszym czasie ide do kliniki leczenia zeza, polecasz mi owy zabieg?
> Wielkie THX
> Baluu
To nie do mnie, ale sie wtrace. Jezeli nie miales wyleczonego niedowidzenia
do 12 roku zycia to niestety nie mozesz juz liczyc na poprawe. Obuocznego
widzenia nie da sie juz uzyskac.
Jezeli chodzi ci o zabieg zredukowania kata zeza, to mysle ze nie jest to
dobry pomysl, bo jezeli masz niedowidzenie to chore oko i tak po pewnym
czasie wroci do pozycji zezowej (i z tego co mowisz wynika ze masz mroczek
centralny). Ale mysle ze lekarze w klinice wszystko ci wytlumacza.
Pozdrawiam
|