Data: 2009-07-16 17:53:42
Temat: Re: Wzruszenie...
Od: "Stalker" <t...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Chiron" <c...@...pl> wrote
>> Stalker, a na powaznie: oczywiscie, ze kocha sie za cos...
> to raczej nie jest miłość...
Oczywiście, że jest :-)
> Jeśli masz żonę i dzieci - czy potrafisz
> określić, za co które kochasz?
Jasne że tak. :-)
Jestem zdecydowanym zwolennikiem prawdziwej świadomej miłości.
Nie odpowiada mi zawłaszczenie jej przez jej naiwne rozumienie,
jakoby brała się znikąd, była ślepa, itp....
W moim rozumieniu prawdziwa miłość jest funktorem dwuargumentowym,
i to w dodatku takim, który tworzy relację symetryczną.
Prawdziwa milość to Tomek kocha Agę jest równoważne z Aga kocha Tomka :-)
Stalker
|