Data: 2001-11-14 21:56:35
Temat: Re: Wzywanie pomocy przez głuchoniemych
Od: "Pituś" <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Tomasz Malinowski" <t...@p...fm> wrote in message
news:9sqcih$pb0$1@news.tpi.pl...
> Witam...
> Po raz pierwszy zabieram głos w dyskusji na obydwu grupach.
> Wprawdzie nie dotyczy mnie ta kwestia, niemniej jeżeli potwierdzą się moje
> przypuszczenia, to jest to szokująca informacja. Otóż w dobie faksów i
smsów
> osoby głuchonieme nie mają w Polsce możliwości skutecznego wezwania pomocy
w
> sytuacji jakiegoś zagrożenia. Zdziwiło mnie, że pogotowie ratunkowe,
policja
> i straż pożarna nie przyjmują na tę okoliczność faksów a pod dostępny z
> telefonów komórkowych numer 112 nie można wysłać smsa. Czy pomyślano o tym
> przy okazji organizowania zespołów ratownictwa medycznego?
>
> Pozdrawiam - Tomek
Wybaczcie, że wcinam się w nie swoją "działkę" lecz wydaję mi się, iż
problem ten możnaby stosunkowo łatwo rozwiązać. Myślę tu o urządzeniu
alarmowym, które byłoby skrzyrzowaniem pagera z komórką. Owo urządzenie
powinno mieć kilka przycisków z przypisanymi do nich (na stałę) numerami
alarmowymi. Po przycisnięciu odpowiedniego guzika, byłby wysyłany komunikat
(na zasadzie SMSu) o potrzebie pomocy. Pozycję wzywacej pomocy osoby możnaby
wyznaczać w kilka sekund w taki sam sposób jak wynacza się pozycję osoby
telefonującej z komórki. Oczywiście urządzenie to nie posiadało słuchawki
ani mikrofonu (bo i po co). O ile wiem w telefonii komórkowej numery
alarmowe są bezpłatne, więc żaden abonament nie wchodziłby w grę.
Należałoby znaleźć producenta takiego urządzenia i wymusić na odpowiednich
władzach dostosowanie przepisów wewnętrznych (to już broszka związku osób
głuchoniemych). Uważam, że jest to do zrobienia.
--
Pozdrawiam, Pituś
|