Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Z Iraku do domu!!!

Grupy

Szukaj w grupach

 

Z Iraku do domu!!!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 101


« poprzedni wątek następny wątek »

91. Data: 2004-01-20 16:21:11

Temat: Re: Z Iraku do domu!!! - dobrze ?e broni nie czyści?
Od: Dunia <d...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Andrzej Garapich napisał:
>
> Mąz Neli pojechał tam między inymi po to, żebyś sobie
> mógł siedzieć bezpiecznie w domu.

He ? Masz problemy z polem 'Od' ?

Dunia

--
All science is either physics or stamp collecting.
Ernest Rutherford

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


92. Data: 2004-01-20 16:59:13

Temat: Re: Z Iraku do domu!!! - dobrze że broni nie czy?cił
Od: "Specyjal" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Andrzej Garapich" <g...@n...ma.maila> napisał w
wiadomości news:cmcq00l0og8p5dmof7edpaskm63eb92aq0@4ax.com...
> Tue, 20 Jan 2004 11:23:17 +0100, "Specyjal" <s...@o...pl> pisze:

> Też oglądałem ten film.
> A skąd wiesz, że to byli cywile?

Nie sa uzbrojeni, wiec mozna ich latwo uieszkodliwic.

> Skąd wiesz, że za tą ciężarówką
> nie stał gość z bazooką?

A za ta ciezarowka stala wyrzutnia rakiet atomowych. A swistak siedzi i
zawija to w sreberka...
Skoro ten film ogladales to widziales ze Irakijczycy sie nie kryli.

> Skąd wiesz, że nie było informacji
> wywiadowczych, że mogą mieć pod plandeką gościa ze
> Stingerem?

A w wozie z sianem ukryty smiglowiec. Na zasadzie "a moze to a moze
tamto" to nalezy strzelac do wszystkich. I tak zreszta robia amerykanie
gdy cos sie dzieje i nie wiedza co.

> Ci goście w Appachu też się cholernie bali. Wiedzieli,
> że w każdej sekundzie może ze strony tych "cywili" poleciec
> rakieta.

No jasne bo na twojej zasadzie kazdy mogl miec w kieszeni scyzoryk
laserowy, tak to kazdy cywil jest celem do rozwalenia.

> Nie wiesz wszystkiego o tym filmie. Może było coś przed
> tym nagraniem, co usprawiedliwiało taką reakcję.

Co usprawiedliwia zabijanie niechowajacych sie przed smiglowcem
nieuzbrojonych ludzi?

> Gdybym był cywilem
> w Iraku, to na widok amerykańskiego helikoptera nie biegałbym tam
> i nazad, tylko padł na ziemię z rękami na karku.

No pewnie najlepiej klekac przed kazdym amerykanskim zolnierzem i
koniecznie zdejmowac czapke (mozna w niej schowac granat). (wszystko po
to by w szczesliwym Iraku bylo jak w Wunderland). Czy ty chcesz zeby
Irakijczycy ciagle zyli w stresie bo jak nie stana z rekami na glowie to
pierwszy lepszy przelatujacy smiglowiec ich rozwali?


> To jest wojna - amerkanie też nie chcą ginąć - zrozum.

Przede wszystkim to Irakijczycy nie chca zginac i chca byc szanowani we
wlasnym kraju.

> >Takze nie mow mi ze jest tak pieknie ze Amerykanie tylko sie bronia.
>
> Amerykanie bronią swojego kraju przed atakim rakietowym.
> Dzisiaj technologia jest taka, ze z terytorium Iraku można
> wystrzelic rakiete, która za godzinę zniszczy Nowy Jork.

Tak tyle ze te rakiety maja Chiny, Rosja, Francja, GB i USA. Ale takich
rakiet NIGDY nie mial Irak. Irak mial rakiety o zasiegu do kilkuset km,
wiec za przeproszniem nie pierdol o zagrozeniu atakiem rakietowym ze
strony Husajna, chyba ze myslisz ze USA maja wspolna granice z
Irakiem...

> A więc jedynym sposobem zapewnienia sobie bezpieczeństwa,
> jest zlikwidowanie gości, którzy te rakiety mogą odpalić.

Czyli wojna z Chinami lub Rosja ale nie z Irakiem.

> >> Polscy zołnierze nie prowadzą wojny na froncie. Ochraniają
> >> infrastrukture, uruchamiaja przemysł, urzeedy, szpitale itp.
> >
> >Taaa, toz to samo robia wszyscy okupanci na calym swiecie "tylko
dbaja o
> >infrastrukture".
>
> :-)))))))))))))))))))
> To najlepszy tekst jaki chyba czytałem. Armia czerwona
> dbała o naszą infrastrukturę :-)

Oni tez rzucali same slogany a zolnierz radziecki byl w propagandzie tak
samo krysztalowy jak w obecnej US Army.

Widze rozniece miedzy Sowietami a USA ale to nie znaczy ze nie widze
celow polityki USA i ich stosunku do Arabow.

> >A dlaczego to musza tam ochraniac,?przed obcymi najezdzcami?
>
> Sam widzisz, że jacyś szaleńcy podpalają ropociągi, wysadzają
> się w ciężarówkach itd. Jeśli chcemy robić w Iraku interes, musimy
> jakoś tych gości powstrzymać, nie? To co jest lepsze? Wynająć
> obcą firmę ochroniarską czy użyć własnej? I w dodatku ją podszkolić?

Jacys szalency... to w armi Iraku byli sami wariaci? Na razie ten
interes nie jest tez taki oplacalny -ale zobaczymy pozniej.


> >Polacy, Amerykanie itd. sa tam po to by spacyfikowac Irak, usmierzyc
> >bunty miejscowych, po to zeby jak dojna krowa mleko -Irak dawal rope.
> :-)))))
> nie wiem czy wiesz, ale ropy jest na świecie aż za dużo. Problemem
> jest raczej jej nadmiar na rynku niż niedobór...

Taa.... jest za duzo tylko jakos tak sie sklada ze kazdy kraj chce miec
do tej ropy jak najwiekszy dostep. Gdzie ty zyjesz na Marsie?

> >Owszem jest jeszcze cel -demokracja, tyle ze sami Amerykanie nie chca
> >wyborow w Iraku az do przyszlego roku (na razie, pozniej moze jeszcze
> >pozniej). Jak pokazuje rzeczywistosc Amerykanie nie potrafia
zrozumiec
> >Irakijczykow sa im obcy, czesto pogardliwi ale ustroj to chca im i
tak
> >budowac.
>
> Uprzejmie chciałbym zauważyc, że kilka razy Amerykanom powiodło
> się obalenie dyktatora i skuteczne wdrożenie demokracji. I robili
> to w kraju tak obcym kulturowo, jak np. Japonia po II WS.
> Więć chyba mają know-how, prawda?

Uprzejmie chcialbym zauwazyc ze kilka razy im sie nie powiodlo np.
Wietnam, Korea PLD (niedemokratyczna do lat 90), Kuba, i jak ktos tu
napisal wspieranie dyktatur lacinskich azjatyckich itd.

> >> Za kilka miesiecy, kiedy zacznie sie realizacja kontraktow
> >> na odbudowe Iraku, ochrona inwestycji bedzie absolutnie
> >> konieczna.
> >
> >No jasne? Ale co sie stalo z idealami?
>
> Mamy bardzo wygodną sytuację. Nasze ideały są zgodne
> z naszym interesem. Dyskusja miałalby sens, gdyby były niezgodne.
> Ale tak? Toż to wrodzone malkontenctwo!!!

Chodzi o to ze idealy rozchodza sie coraz szybciej z interesami.
Owszem, wolnosc, sprawiedliwosc sa warte wywolania wojny ale nie tego
zeby po wojnie wprowadzic wiekszy chaos. I w imie tych idealow nie mozna
zamykac oczu na ewidentne bledy "szlachetnych".

> >Zobacz co tam sie dzieje, zniszczono elektrownie itd., brak pracy i
nie
> >widac widokow ze naprawde szybko bedzie lepiej,
>
> Chłopie, ten kraj był od 10 lat dewastowany i niszczony!

Dlatego zrozumiale jest ze po dodatkowym zniszczeniu wojennym
Irakijczycy nie przepadaja za USA. Natomiast propaganda pokazuje jak to
kazdy Iracki obywatel pala miloscia do J.Busha.

> >ropa jest sprzedawana przez obce mocarstwa
>
> :-)))))) No właśnie szkopuł w tym, że nie jest.

Tzn. przez kogo? Irakijczycy jeszcze nie sa w stanie calkiem sami tego
robic.

> >Ale jakos nie robia tego. Leca tam gdzie kasa. W Chinach jest kasa i
w
> >Iraku kasa. W Chinach wiec popieraja totalitaryzm a Irak moga sami
> >podbic.
>
> To smutne. Rozumiem, że Twoim zdaniem nie powinni wyzwalać
> Iraku od Hausajna? Ani Europy od Hitlera?

Nie i dobrze o tym wiesz tylko za wszelka cene nie chcesz zrozumiec, ze
USA nie zalezy przede wszystkim na sprawiedliwosci w innych krajach
tylko na zabezpieczeniu swoich interesow (co czasem bywa tozsame z
demokracja). Uzywaja do tego propagandy na ktora wielu sie nabiera, co
zreszta widac...

> >Zaraz, zaraz a z jakiego to powodu inna historia? A.S. jest rezimem
> >jednym z najbardziej zacofanych i nie ma zadnego ale.
>
> Nie. To potężny kraj, w miarę zamożny, stabilny i przewidywalny.
> Nie prowadzi badań nad bronią, która mogłaby dosięgnąć
> USA. Ma wielu światłych ludzi, intelektualistów, studentów
> studiujących w USA. Taki kraj lepiej zreformować, dogadując
> się z królem, niż podbijać. Próby demokratyzacji Iraku czy Korei Pn.
> Były i są skazane na porażkę.

Wystarczylo poczekac pol roku i caly swiat naciskalby na Saddama grozac
zjednoczeniem swiata w nowej wojnie przeciw Husajnowi.
Poza tym ze Arabia Saudyjska to "swiatly kraj" to kobiety karane sa tam
smiercia za zdrade, ucina sie rece domniemanym zlodziejom, kamieniuje
ludzi itd. Owszem lepiej dogadywac sie latami. Demokratyzuje sie tak
A.S. juz latami.
Zreszta z jakiego to kraju jest Osama?

Ale w perspektywie
> pokolenia taka AS pewnie się zdemokratyzuje.

pokolenie Osamy..

> >> Ale jakie
> >> jeszcze rezimy DZISIAJ wspiera USA?

> ja to czuję intuicyjnie, mam nadzieje że inni też. Ale wiem, że
> to jest niedefinowalne.

No tak, roznica jest prosta i nie intuicyjna. Oswiecony dyktator to taki
ktory wspiera USA, zly nie wspiera.
Dopoki Iran byl pro USA to morderstwa polityczne sluzb specjalnych byly
OK.

> >No dobrze a jakies konsekwencje? W koncu albo jestesmy tymi
terrorystami
> >albo przyjaciolmi.
>
> Jesteśmy biedakami, którzy udając turystów chcą pracować na czarno.
> Naprawdę jesteś za tym, żeby pozwalać pracować w Polsce wszystkim
> Ukraińcom i Białorusionom, którzy zechcą? I żeby przyjeżdżali bez
> żadnych kontroli do Polski?

I co z tego. BYLY dotad wizy czy nie byly? Nie domagamy sie zniesienia
wiz ale zaprzestania ponizania na granicy. M.in. falszywego szukania
terrorystow wsrod polskich nielegalnych robotnikow.

Powiedz mi ile glosow w yborach dostlaby jakikolwiek polityk gdyby
proponowal amerykanom robienie odciskow palcow i zdjec "dla dobra
kraju"?
I czy taka ustawa wobec obywateli USA nie zostalaby zmmieszna z blotem
przez Sad Najwyzszy?

> >Fajnie ale do k.nedzy swiat nie jest tylko dla biurokratow nie kazdy
ma
> >sluzbowa wize. Po czym poznaja w USA "prawdziwego" turyste?
>
> Ano po tym, że w paszporcie ma mase pieczątek z innych
> dziwnych krajów. Że nie pracuje na czarno, tylko zwiedza,
> poznaje życie.

Buahahahaha to rozumiem ze najpierw musze wyjechac zeby mi pozowlili
wyjechac.
Od ilu pieczatek z obcych krajow bede turysta dla amerykanca, ktory
pewnie nie byl dalej niz w Arizonie...

> Nie siedzi ponad zadeklarowany termin, nie
> próbuje przedłużyć wizy. No i przywozi pieniądze, zamiast je
> wywozić.

To rozumiem ze najpirw musze nie siedziec ponad termin zeby mi pzwolili
wjechac i nie siedziec ponad ten termin?

> >No dobra a jakis zamach, poza granicami Palestyny np. w USA? OWP jest
> >uznawana w swiecie od jakiegos czasu. Poza elementami terrroryzmu OWP
> >jest ruchem oporu, przeciw rasistowskiej polityce Izraela, no ale
Izrael
> >to przyjaciel USA.
> >Nie slyszalem od lat 70-tych o zamachu OWP poza granicami Palestyny.
>
> Nie. Byliśmy przechowalnią terrorystów. U nas mieli bezpieczeństwo,
> pomoc organizacyjną, pokoje w Victorii, szkolenia itp.

No i co z tego? Czy OWP byla teraz zagrozeniem dla USA?


Jeśli mieszkasz
> w bloku, to czy podobałoby by Ci się, że w jednym z mieszkań jest
> przechowalnia gangsterów z Pruszkowa, gdzie mogą się
> bezpiecznie schronić? I czy podobałoby ci się, że spóldzielnia
> o tym wie i to akceptuje? A dozorca jeszcze pizzze przynosi?

Tyle ze OWP nie mozna porownac do Pruszkowa. "Masa" nie walczy o godnosc
Pruszkowian i o wyzwolenie spod warszawskiej okupacji.
Warszawiacy nie podzielili pruszkowa na "strefy" ktorych przekroczenie
grozi smiercia. W Palestynie zeby przejechac z jednej wsi do drugiej
trzeba miec przepustke, bo jak nie to kula w leb bez sadu.
Poki co Pruszkowianie (acy?) moga jezdzic po calej Warszaiwe bez
paszportu.

Takze OWP byla moze i wroga wobec USA za wspieranie Izraela ale nie
zrobila zamachu w USA.

> >> Naprawde uwazasz, ze Husajn nie probowal wyprodulowac broni
jadrowej?
> >> Nigdy?
> >
> >Probowal ale jak sie okazalo po pierwszej wojnie w Zatoce zniszczyl.
>
> Tylko jakoś śladów tego zniszczenia nigdy nie znaleziono. Czemu
> nie zrobił tego jawnie, zapraszając CNN?

A najlepiej jakby wystapil w Ophra Winfrey Show. Czemu gosc ma cos
pokazywac tv wrogiego kraju?

> Czemu odmawiał wpuszczenia
> obserwatorów lub bawił się z nimi w kotka i myszkę?

Bo jak sie okazalo wsrod "kontrolerow" byli zwykli agenci USA -lamiac
tym przepisy ONZ. Ty bys tak chetnie pokazywal swoje fabryki,
elektrownie, poligony agentom wroga?

> A może nie
> zniszczył, tylko schował? W końcu do dzisiaj znajdujemy arsenały
> z czasow II WS.

Tyle ze znajdujemy cokolwiek od 50 lat. Tuz po wojnie znalezisk bylo
duzo, czemu traz absolutnie NIC?

> I czy naprawdę uważasz, że gdyby nie presja
> ONZ i USA, to Husajn tej broni nie próbowałby wyprodukować i
> wykorzystać?
>
> >Czlowieku czy ty czytales gazety przed ostatnia wojna?
>
> Starałem się. Broń była. Przed, w czasie i po I Wojnie
> w zatoce (Pustynna Burza). Przez kilka lat Husajnowi
> udawało się wodzić za nos obserwatorów, a to
> nie wpuszczając ich do niektórych obiektów, a to
> wyrzucając z Iraku. Obserwatorzy definitywnie
> wyjechali chyba w 1995 albo 1996 roku. I od tego
> czasu była ciągła presja, żeby ich wpuścił, ale
> Husaj odmawiał. Wreszcie, pod groźbą wojny,
> wpuścił ich pod koniec 2002 roku chyba albo na
> początku 2003. I fakt - już nic nie było.

Skoro juz nic nie bylo to jakie zagrozenie dla USA? Lepiej chyba w takim
razie szpiegowac dalej i lepiej przygotowac rozpoznanie.


> >No ale jak sie okazalo odpuscil, jesli ze wzgledu na presje to trezba
> >bylo dalej przec.
>
> Tak jest. To zabawa z odbezpieczonym granatem.

Bez tego granatu ze strony Husjna.

> >>Potem Saddam
> >> ich wyrzucil. I jak wymuszono ich powroc, to broni nie bylo. To co?
> >> Rozplynela sie?
>
> >To odpowiedz mi tak -dlaczego jej nie znaleziono skoro nie mogla sie
> >rozplynac?
>
> Nie czuję się kompetentny, że na to pytanie odpowiedzieć.

No tak.....

> Zgadzamy się co do tych faktów:
> 1. Broń była w czasie pierwszej wojny w Zatoce, tak?
> 2. Husajn nie zniszczył jej publicznie.
> 3. Nawet, jak oświadczał, że zniszczył, to nie
> do końca jest wiarygodny, prawda?

I dlatego trzeba rozpetac wojne, znisczyc sojusz z Europa, bo Bush nie
jest pewien? A raczej jest pewien ze nie ma bo po co by naciagal fakty i
raporty CIA?

Pozdrawiam

psI. widze ze walka z terroryzmem nabiera powoli cech paranoi. Kazdy kto
moglby cos zrobic zlego moze byc zabity. Rozumiem ze jestem gwalcicielem
bo moge..
psII. Czas konczyc pl.soc.polityka na pl.soc.rodzina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


93. Data: 2004-01-20 18:01:36

Temat: Re: Z Iraku do domu!!! - dobrze że broni nie czy?cił
Od: "Specyjal" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Andrzej Garapich" <g...@n...ma.maila> napisał w
wiadomości news:7jfq00lciskcmehv0kkur6l1dfv9ifck0c@4ax.com...
> Tue, 20 Jan 2004 15:36:51 +0100, "Specyjal" <s...@o...pl> pisze:
>
> >Ja sie zdecydowalem popieralem atak na Irak i popieram okupacje,
chociaz
> >teraz mam wiecej watpliwosci i widze ze USA nie potrafia zrozumiec
> >innych nacji poza swoja, sa butni.
>
> Amerykanie butni?
> Ok, osobiste znajomości nie są próbą losową. Ale z obywateli
> obecnych lub byłych imperiów, to Amerykanie są o wiele
> mniej butni niż Rosjanie, Francuzi czy Anglicy. Ok, są
> bardziej butni od Chorwatów, Czechów i Ukrainców.
> Ale mnie niż tych, których wymieniłęm wcześniej.
> Zwłaszcza Rosjanie - ci to są dopiero butni!

No i co z tego, ze znajdzie sie ktos bardziej butny? Czy to ze ktos
ukradl 10zl to ni ejest zlodziejem bo inny ukradl 20?

> >Jesli policjant lapiac zlodzieja wykreci mu reke lub nawet zlamie, to
> [...]
> >udawal ze wierze w takie bzdury.
>
> Jeżeli mam pewność, że był złodziej, to pretekst jest mi
> obojętny.

Wiesz ale ja wole nie wierzyc w bzdury dlatego ze sa "poprawne
politycznie".

> Z Al capone wygrano właśnie w taki sposób, żę wsadzono
> go za coś zupełnie innego, niż tak naprawdę był winny.
> Był mordercą, przemytnikiem, gangsterem. A siedział
> za niepłacenie podatków. Czasami tak trzeba.

Po pierwsze Capone podatkow rzeczywiscie nie placil a nie wrobiono go
przez oszukiwanie, takze przyklad jest zly.

> Przecież Wietna nie miał sojuszu z USA. Amerykanie
> Wojnę w Wietnamie rozpetali Francuzi, którzy potem dali
> dyla, zostawiając cały pasztet Amerykanom.

Jak juz USA weszlo tam to sojusz z WIetnamem byl faktem, wspierano rzad
poludniowowietnamski, armie itd.

> OK. Kuba w latach 40-stych i 50-tych nie była rajem.
> Batista nie był wzorem cnót oświeconego władcy.
> Niemniej Kuba była potęgą w regionie, eksporterem
> cukru (za Castro cukier się sprowadza), cygar.

Czyli cudownie sie zylo 1 potega na swiecie w cukrze -skad my to znamy..

> Kubańczycy żyli o wiele lepiej niż po rewolucji.

Z jednej nedzy w drugą.

> > Jak wskazuja ostatnie lata to USA
> >zdradzaly przyjaciol. Najpierw mowili szyitom "tak, zrobcie powstanie
> >przeciw Saddamowi" i jak ci posluchali to USA sie wycofaly i
powiedzialy
> >Saddamowi "rób co chcesz z naszymi przyjaciolmi"
>
> Tak, to prawda, że to skandal.

To przyklad na wartosc przyjazni z USA.

> Nie. Ale przezd 1995 ta broń była. I Husajn jej nie zniszczył
> (przynajmniej spektakularnie). Więc jeśli przez X lat nie wpuszczał
> inspektorów, to USA miały chyba prawo przyp[uszczać, że
> coś tam knują? Nie mieli prawa? Skoro ciągle bawiono się z
> inspektorami?

Mieli parwo przypuszczac. Czy wywoalc wojne? Zwlaszcza ze EU moglo wojne
poprzec ale za pol roku.

> >I wiesz co ale ja w domu w lodowce mam chyba juz zepsuta kielbase, co
> >oczywisce potwierdza ze produkuje bron biologiczna -jad kielbasiany.
> >Boje sie teraz wyrzucic na smietnik bo powiedza ze jestem terrorysta
i
> >rozsylam groxne zarazki.
>
> Niestety pudło. jad kiełbasiany, wbrew nazwie jest bardzo rzadko
> spotykany w kiełbasie. najczęściej w konserwach mięsnych :-)

Tym niemniej trucizna "terrorysty".

> I ty mówisz, że nie ulegasz propagandzie USA....
> same się wycofały. A ewakuacja ambasady w Hanoi, to
> tak się samo wydarzyło. OK - wojnę w Wietnamie
> przegrano na ulicach Waszyngtonu, a nie w dżungli.
> Ale pisanie , że się sami wycofali brzmi naprawdę
> niepoważnie.

Mogli wygrac Wietnam ale nie chcieli sie bardzo wysilac.

> >W Korei PLD nie bylo demokracji az do lat 90 ub.w.
>
> No to co? Gospodarka kwitła, ludzie się bogacili, mogli
> wyjeżdżać dokąd chcieli. Chciałbym żyć w takim
> niedemokratycznym kraju.

Czyli jednak wychodzi na to ze poza Europa demokracje USA wprowadzily
tylko w Japonii (slownie jeden kraj).

> >To moze mi jeszcze powiesz ze Niemcy zyli w nedzy w porownaniu do
reszty
> >swiata?
>
> W latach 20-stych? tak. Strasznej nędzy.

A Polacy po prostu w wiekszej, wiecej wielu Amerykanow w czasie kryzysu
1927 popadlo w nedze, choc niie taka.

> > Rownac sie im mogla w Europie chyba tylko Wielka Brytania.
>
> Pod jakim względem? Ekonomicznym? Wielka Brytanie, z
> gigantycznymi koloniami porównujesz do potwornie
> biednej Republiki Weimarskiej?

I dlatego pisze ze tylko GB byla silna obok NIemiec.

> Z tą Polską nie było tak źle. Pomimo zaborów i wojny z Sowietami,
> stworzyliśmy całiem bogate pańśtwo, z COP-em, najnowoczesniejszym
> portem w Europie, silnym przemysłem i dobrą szansą na dalszy
> rozwój.

Taak Miller dzisiaj mowi podobnie. Skad sie w Polsce bralo wtedy
bezrobocie w takim bogatym-bogatszym pewnie od NIemiec kraju?

> >A Hitler doszedl do wladzy m.in. w wyniku kryzysu
> >ogolnoswiatowego-amerykanskiego, chociaz jak pisze
> > Suworow palce maczali w tym tez Sowieci.
>
> Suworow? jako źródło historyczne? Przecież Hitler
> był najzagorzalszym wrogiem komunistów. Niemcy
> widzieli w Hitlerze kogoś, kto ich wybawi od komunistów.
> Więc jaki cel miałby Lenin w jego promowaniu? Coś
> mi tu ta teoria ne pasuje. Chyab odwrotnie - to
> Entenbta pomagała Leninowi w przeprowadzeniu rewolucji.
> Ale to fakt powszechnie znany.

Poczytaj po prostu Suworowa, polecam wszystkie jego ksiazki (poza
"powiesciami konspiracyjnymi")
W wielkim skrocie, Hitler potzrbny byl Sowietom po to zeby zrobic w
Europie dym, a na pobojowisko przyszliby komunisci.

Zreszta nie jest zadna tajmneica obecnie to ze nazisci mieli swoje
poligony w Rosji, ze szkolili tam lotnikow, czolgistow. Skad sie zreszta
wzial sojusz ZSRR-Niemcy?

> Musze juz isc do domu. No to i reszte odpisze jutro, OK?

Proponuje juz na priv. bo to NTG.
Teraz juz sie nie dam (chyba) zlamac na pisanie o Iraku przy okazji
rodziny.

Pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


94. Data: 2004-01-20 20:10:20

Temat: Re: Z Iraku do domu!!! - mo?e do Czech
Od: "Mrowka" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Dunia" <d...@n...o2.pl> napisał w wiadomości
news:400D177D.1959307F@nielubiespamu.o2.pl...

> Tak samo z Francja, jak i z Anglia, USA czy kimkolwiek. Polacy
> generalnie kiepsko wychodza na wlazenie w d*** mocniejszym od siebie i
> wierze w przerozne obietnice bez pokrycia... Historia nie jest - jak
> widac - najlepsza nauczycielka w tym przypadku... albo Polacy sa malo
> zdolnymi uczniami...
>
Ale to jest wina tych wszystkowiedzacych na gorze a nie zolnierzy ktorzy
musza wykonac rozkac.

Magda


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


95. Data: 2004-01-20 20:52:13

Temat: Re: Z Iraku do domu!!! - dobrze ?e broni nie czyści?
Od: Dunia <d...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Mrowka napisał:

> Ja sie nie ekscytuje telewizyjna propaganda tylko podziwiam zolnierzy ich
> rodziny

A ja nie - i tu wlasnie sie roznimy.

Dunia
--
All science is either physics or stamp collecting.
Ernest Rutherford

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


96. Data: 2004-01-20 20:56:15

Temat: Re: Z Iraku do domu!!! - dobrze ?e broni nie czyści?
Od: Dunia <d...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik puchaty napisał:

> Osobiście bardzo się cieszę, że facet Neli wrócił.

Ja rowniez. A jeszcze bardziej bym sie cieszyla, gdyby w ogole tam nie
pojechal.

Dunia
--
All science is either physics or stamp collecting.
Ernest Rutherford

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


97. Data: 2004-01-21 07:31:36

Temat: Re: Z Iraku do domu!!! - dobrze ?e broni nie czy?ci?
Od: Andrzej Garapich <g...@n...ma.maila> szukaj wiadomości tego autora

Tue, 20 Jan 2004 12:53:35 +0100, Dunia <d...@n...o2.pl>
pisze:

>> Dlaczego uważasz, że tym razem ma być inaczej?
>
>Bo 'pare' razy Amerykanom to nie wyszlo. Ale te przypadki tendencyjnie
>pomijasz.

Tam, gdzie Aemrykanie zostali - udało się zawsze.
Tam skąd ich wyrzucono - nigdy. Znasz jakiś kraj,
gdzie pomimo tego, że stacjonuje US Army, to panuje
nędza i terror. Ja nie twierdzę, że takiego kraju nie
ma, może jest, ale ja o takim nie słyszałem.

Oświeć mnie prosze.

--
pozdrawiem serdecznie
Andrzej Garapich

Kto w młodości był socjalistą
ten na starość będzie świnią

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


98. Data: 2004-01-21 07:33:41

Temat: Re: Z Iraku do domu!!! - mo?e do Czech
Od: Andrzej Garapich <g...@n...ma.maila> szukaj wiadomości tego autora

Tue, 20 Jan 2004 21:10:20 +0100, "Mrowka" <m...@o...pl> pisze:

>>
>Ale to jest wina tych wszystkowiedzacych na gorze a nie zolnierzy ktorzy
>musza wykonac rozkac.

ja wiem, że nie powinno się tego pisać, ale tyle razy Magda
była uprzejma robić to pod moimi postami, więc muszę i ja
się zrewanżować:

Tak, masz całkowitą i świętą rację. Podpisuję się obiema recyma
i nogyma.
--
pozdrawiem serdecznie
Andrzej Garapich

Kto w młodości był socjalistą
ten na starość będzie świnią

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


99. Data: 2004-01-21 07:49:57

Temat: Re: Z Iraku do domu!!! - dobrze że broni nie czy?cił
Od: Andrzej Garapich <g...@n...ma.maila> szukaj wiadomości tego autora

Tue, 20 Jan 2004 19:01:36 +0100, "Specyjal" <s...@o...pl> pisze:

[Butność Amerykanów]
>No i co z tego, ze znajdzie sie ktos bardziej butny? Czy to ze ktos
>ukradl 10zl to ni ejest zlodziejem bo inny ukradl 20?

nie, ale piętnowanie złodzieja 10 zł, kiedy obok stoi taki, co okradł
100 pachnie manipulacją.

[...]
>Wiesz ale ja wole nie wierzyc w bzdury dlatego ze sa "poprawne
>politycznie".

Poprawne politycznie jest teraz wieszannie psów na Amerykanach,
takie mam wrażenie. Ich obrona jest mocno niepolitpoprawna.

[Al Capone]

>Po pierwsze Capone podatkow rzeczywiscie nie placil a nie wrobiono go
>przez oszukiwanie, takze przyklad jest zly.

No i Husajn jest faktycznie mordercą i tyranem.

[Kuba]
>Czyli cudownie sie zylo 1 potega na swiecie w cukrze -skad my to znamy..

Gdzie ja pisze, ze cudownie? Na karaibach w latach
50 chyba nigdzie nie było cudownie. Bogactwo się tworzy
latami, pokoleniami, oszczędnością, pracowitością, a nie
hop-siup i już.

Wg mojej wiedzy za Batisty było lepiej niż Castro.
Pisał o tym m.in. Armano Valavarez (pewnie się
pomyliłem w nazwisku).

[Broń BC w Iraku]

>Mieli parwo przypuszczac. Czy wywoalc wojne?

Mieli prawo przypuszczać. I mając doświadczenie
z Irakiem, należało zrobić to ostro, a nie cackac się.
Naprawdę wierzysz w dobre intencje Husajna?

> Zwlaszcza ze EU moglo wojne poprzec ale za pol roku.

Już w to wierzę :-)

[US Army]
[...]
>Mogli wygrac Wietnam ale nie chcieli sie bardzo wysilac.

Nie mogli. Mieli miliony hippisów na ulicah Waszyngtonu.
I tam tą wojnę przegrali.

>Czyli jednak wychodzi na to ze poza Europa demokracje USA wprowadzily
>tylko w Japonii (slownie jeden kraj).

A do licha z demokracją, jeśli gospodarka działa!
Dlaczego w latach 90-tych ludzie uciekali z
demokratycznego Wietnamu do niedemokratycznego
Hong-Kongu?
Dlaczego z demokratycznej Rodezji czy Republiki Środkowej
Afryki ludzie walili tabunami do skrajnie niedemokratycznej
Republiki Południowej Afryki, gdzie szalał Apartheid?

Bo dobrobyt jest ważneijszy od deokracji, IMHO

>> > Rownac sie im mogla w Europie chyba tylko Wielka Brytania.
>>
>> Pod jakim względem? Ekonomicznym? Wielka Brytanie, z
>> gigantycznymi koloniami porównujesz do potwornie
>> biednej Republiki Weimarskiej?
>
>I dlatego pisze ze tylko GB byla silna obok NIemiec.

GB była istotnie potęgą. Niemcy nie.

>> Z tą Polską nie było tak źle. Pomimo zaborów i wojny z Sowietami,
>> stworzyliśmy całiem bogate pańśtwo, z COP-em, najnowoczesniejszym
>> portem w Europie, silnym przemysłem i dobrą szansą na dalszy
>> rozwój.
>
>Taak Miller dzisiaj mowi podobnie. Skad sie w Polsce bralo wtedy
>bezrobocie w takim bogatym-bogatszym pewnie od NIemiec kraju?

Nigdzie tak nie pisałęm.
Niemniej jest mi ideowo bliżej do ustroju II RP, z reformami
Grabskiego i silną ideą państwowości niż do państwa,
w którym żyjemy od 13 lat.

[III Rzesza]
>> Suworow? jako źródło historyczne? Przecież Hitler
>> był najzagorzalszym wrogiem komunistów. Niemcy
>> widzieli w Hitlerze kogoś, kto ich wybawi od komunistów.
>> Więc jaki cel miałby Lenin w jego promowaniu? Coś
>> mi tu ta teoria ne pasuje. Chyab odwrotnie - to
>> Entenbta pomagała Leninowi w przeprowadzeniu rewolucji.
>> Ale to fakt powszechnie znany.
>
>Poczytaj po prostu Suworowa, polecam wszystkie jego ksiazki (poza
>"powiesciami konspiracyjnymi")

Przecież czytałęm chyba wszystko Suworowa, co zostało
przetłumaczone. Bardziej jednak wierzę historykom niż
byłym agentom.

>Zreszta nie jest zadna tajmneica obecnie to ze nazisci mieli swoje
>poligony w Rosji, ze szkolili tam lotnikow, czolgistow. Skad sie zreszta
>wzial sojusz ZSRR-Niemcy?

Z wyrachowania i rozsądku. Nie przetrwał długo.
Nie uwierzę bez jakiegoś historycznego opracowania,
że Sowieci pomagali Hitlerowi w dojściu do władzy.

jemu pomagali przemysłowcy, antykominiści niemieccy,
socjaliści. Gdzie w tym towarzystwie ludzie spod
Międzynarodówki?????
--
pozdrawiem serdecznie
Andrzej Garapich

Kto w młodości był socjalistą
ten na starość będzie świnią

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


100. Data: 2004-01-21 09:48:32

Temat: Re: Z Iraku do domu!!! - dobrze że broni nie czy?cił
Od: Andrzej Garapich <g...@n...ma.maila> szukaj wiadomości tego autora

Tue, 20 Jan 2004 17:59:13 +0100, "Specyjal" <s...@o...pl> pisze:

>A za ta ciezarowka stala wyrzutnia rakiet atomowych. A swistak siedzi i
>zawija to w sreberka...
>Skoro ten film ogladales to widziales ze Irakijczycy sie nie kryli.

Okej, ciągniemy wątek dalej.
Ten slogan o świastaku i sreberkach jest już nudny
i zdecydowanie nadużywany przy każdej próbie
zdyskredytowania wypowiedzi adwersaża.

Ze względu na charakter wojny i siłę mediów, sianie
propagandy jest udziałem obu stron konfliktu. Uważam,
że należy ostrożnie podchodzić do wszelkich materiałów
propagandowych dotyczących obu stron.

Naprawdę trudno mi na słowo uwierzyć, że kilkusekundowy,
kiepskiej jakości pliczek mpg dokumentuje atak amerykańśkiego
śmigłowca na bezbronnych irackich cywili. Zanim w to uwięrzę,
chciałbym, by ktoś kompetentny rozwiął kilka moich wątpliwości. Np
taką, skąd się ten pliczek wziął? Nie wiedziałem, że na Appachach
są kamery na lufach. Ale być może. Ale zastanawiam się, kto
ma dostęp do nagrań z tej kamery. Załoga? Pewnie tak. Tyle,
że na ich miejscu raczej starałbym się skasować ten plik niż
go rozpowszechniać. czy mają prawo? A jeśli nie, to kto
ma prawo? Pewnie ma obsługa naziemna. I czy sądzisz,
że każdy w bazie ma dostęp do nagrań z tej kamery? Myślisz
że każdy technik moze sobie takie nagranie ot - przegrac na
laptopa? Przeciez to sa na pewno jakies procedury, przepisy,
kto, kiedy i w jakich okolicznosciach moze to zrobic. I pewnie
niezle zabezpieczenia, zeby sie nie dalo nikomu bez pozwolenia.
Ale przypuscmy, ze to jest mozliwe. czy sadzisz, ze ktos z obslugi
naziemnej sobie to zgral? Po co? Przeciez na 100% jest
identyfikowalny, wiadomo kto, kiedy mial dostep do konkretnego
smiglowca. I co? Ryzykowal kariere, zeby ten filmik zgrac?
Nie sądzę.

Wiesz, pewne doswiadczenia dziennikarskie nauczyly mnie
sceptycyzmu w podejsciu do takich rewelacji. Poki autentycznosc
nie zostanie potwierdzona przez dwa niezalezne źródła. W tym
wypadku mogą być np. Reuters i AFP lub AP :-)

A nawet, jeśli istotnie, jest to napad na irackich cywili,
teraz w tej wojnie a nie w innej, przez ameryanski
smiglowiec a nie iracki na kurdów itp. to moje
wątpliwości z poprzedniego maila pozostaja
aktualne. Zanim potępię Amerykanów, muszę
mieć pewnośc, że ten filmik, który niejden mój znajomy
mógłby sklecic sam na komputerze, jest autentyczny.

[...] WIELKI CIACH!

>Widze rozniece miedzy Sowietami a USA ale to nie znaczy ze nie widze
>celow polityki USA i ich stosunku do Arabow.

Dobre i to


>> Sam widzisz, że jacyś szaleńcy podpalają ropociągi, wysadzają
>> się w ciężarówkach itd. Jeśli chcemy robić w Iraku interes, musimy
>> jakoś tych gości powstrzymać, nie? To co jest lepsze? Wynająć
>> obcą firmę ochroniarską czy użyć własnej? I w dodatku ją podszkolić?
>
>Jacys szalency... to w armi Iraku byli sami wariaci?

Obawiam się żę większość. Ale Ci którzy dalej walczą są nimi
na pewno.

> Na razie ten >interes nie jest tez taki oplacalny -
> ale zobaczymy pozniej.

No zobaczymy.

>> >Polacy, Amerykanie itd. sa tam po to by spacyfikowac Irak, usmierzyc
>> >bunty miejscowych, po to zeby jak dojna krowa mleko -Irak dawal rope.
>> :-)))))
>> nie wiem czy wiesz, ale ropy jest na świecie aż za dużo. Problemem
>> jest raczej jej nadmiar na rynku niż niedobór...
>
>Taa.... jest za duzo tylko jakos tak sie sklada ze kazdy kraj chce miec
>do tej ropy jak najwiekszy dostep. Gdzie ty zyjesz na Marsie?

No i uruchomienie Irackiej ropy powoduje, ze do żłobu jest kolejny
chętny. I myślisz, że wszyscy się z tego cieszą? Jakoś na
razie te instalacje nie są urachamianie. A mieli ich doić... To czemu
tego jeszcze nie robią?

>Uprzejmie chcialbym zauwazyc ze kilka razy im sie nie powiodlo np.
>Wietnam, Korea PLD (niedemokratyczna do lat 90), Kuba, i jak ktos tu
>napisal wspieranie dyktatur lacinskich azjatyckich itd.

Tam, gdzie Amerykanie zostali - udało się zawsze.
Tam skąd ich wyrzucono - nigdy. Znasz jakiś kraj,
gdzie pomimo tego, że stacjonuje US Army, to panuje
nędza i terror. Ja nie twierdzę, że takiego kraju nie
ma, może jest, ale ja o takim nie słyszałem.
Oświeć mnie prosze.

[...]

>Nie i dobrze o tym wiesz tylko za wszelka cene nie chcesz zrozumiec, ze
>USA nie zalezy przede wszystkim na sprawiedliwosci w innych krajach
>tylko na zabezpieczeniu swoich interesow (co czasem bywa tozsame z
>demokracja).

Ależ tak! Pełna zgoda! Amerykanie dbają o swoje interesy! A ich
interesem jest, żeby nie było takich satrapów jak Hasajn i Kim Dzon
Il. Bo są nieprzewidywalni i mogą być niebezpieczni. Ale to
jest także mój interes! ja też czuję się bezpiecznie w świecie
bez takich gośći! Tutaj mój interes jest tożsamy z interesem USA

Demokracje są bardziej przewidywalne. Demokracje bardzo
rzadko wywołują wojny. Taki jest interes USA. Ale mój też!!!!
ja też wolę, żeby w jak największej liczbie krajów panowała
demokracja!

Interesem USA jest, żeby wolno było handlować między
krajami. Ale to jest też mój interes! ja też tego chcę!
Interesem USA jest, żeby w świecie krążyło jak najwięcej
dolarów. Ale mi też to nie przeszkadza, a nawet mam nadzieje,
że i mnie coś skapnie przy okazji. W przytłaczającej większości
spraw mój interes jest tożsamy z interesem USA. A tam, gdzie
się rozmija, to trudno: muszę sobie poradzić, nie warto
tracić innych korzyści.

> Uzywaja do tego propagandy na ktora wielu sie nabiera, co
>zreszta widac...

Obie strony używają propagandy w podobnym celu.
I można się nabrać na obie.

[Arabia saudyjska]
>Wystarczylo poczekac pol roku i caly swiat naciskalby na Saddama grozac
>zjednoczeniem swiata w nowej wojnie przeciw Husajnowi.

To jest historiozofia. Nie lubie tego.

>Poza tym ze Arabia Saudyjska to "swiatly kraj" to kobiety karane sa tam
>smiercia za zdrade,

Propaganda...

> ucina sie rece domniemanym zlodziejom,

Złodziejom. nie domneimanym. Włamali Ci się
kiedyś do mieszkania i wynieśli WSZYSTKIE cenne
rzeczy? (Audio, komp, rower, pamiątki żony)?
Grzebali Ci w szafie w poszukiwaniu niewiadomo
czego? Ukradzli Ci kiedyś radio z auta? (mi kilka).
Całe auto? (mojemu ojcu tak). ja się nawet nie
wściekałem na tych złodziei. Ale na kompletną
indolencję policji. Ale to OT.

> Zreszta z jakiego to kraju jest Osama?

Chyba go stamtąd wygnali...
Ja się nie czuję winny, że Dzierżyński był
Polakiem. I Ted Kaczyński też.

>No tak, roznica jest prosta i nie intuicyjna. Oswiecony dyktator to taki
>ktory wspiera USA, zly nie wspiera.

Nie zawsze. Byli źli, których USA wspierało. Ale kurcze czy
to znaczy, że każdy, kogo wspiera USA jest automatycznie zły????

>Dopoki Iran byl pro USA to morderstwa polityczne sluzb specjalnych byly
>OK.

Tak, to prawda. Hańba.
Jak sobie to przemyślałem, to mam jeszcze jedno rozróżnienie.
Przed i po zimnej wojnie. Sojusze ze skurwysynami były
dopuszczalne w czasie zimnej wojny. To był jednak
inny świat. Był jeden, naprawdę groźny wróg. Miał technologię
kosmiczną, bomby wodorowe i faktycznie był zagrożeniem
dla USA i całego świata. W walce z nim można się było
układać nawet z diabłem. W imię powstrzymywania
inwazji komunistycznej można było popierać nawet najgorszych,
ale "swoich" dyktatorów. W jakiś sposób obawa przed
Sowieckim komunizmem mogła to wsprawiedliwiać. W
końcu i Churchil, i Roesvelt godzili się na sojusz ze Stalinem
by zniszczyć Hitlera. To były tego typu sojusze. Ale po
wygaśnięciu zimnej wojny nie powinno być usprawiedliwienia
dla wspierania szemranych dyktatorów. Tak to widzę.

[Turystyka USA]

>> Ano po tym, że w paszporcie ma mase pieczątek z innych
>> dziwnych krajów. Że nie pracuje na czarno, tylko zwiedza,
>> poznaje życie.
>
>Buahahahaha to rozumiem ze najpierw musze wyjechac zeby mi pozowlili
>wyjechac.

Nie rozumiem tego zdania.

>Od ilu pieczatek z obcych krajow bede turysta dla amerykanca, ktory
>pewnie nie byl dalej niz w Arizonie...

Mówimy o turystach nie-amerykanach.

>>Jeśli mieszkasz
>> w bloku, to czy podobałoby by Ci się, że w jednym z mieszkań jest
>> przechowalnia gangsterów z Pruszkowa, gdzie mogą się
>> bezpiecznie schronić? I czy podobałoby ci się, że spóldzielnia
>> o tym wie i to akceptuje? A dozorca jeszcze pizzze przynosi?
>
>Tyle ze OWP nie mozna porownac do Pruszkowa. "Masa" nie walczy o godnosc
>Pruszkowian i o wyzwolenie spod warszawskiej okupacji.

Nie. Masa walczy o przejęcie kontroli nad całą Warszawą i
wszędzie oświadcza, że nie zgodzi się, by nawet hektar
Warszawy pozostał nie pod jego kontrolą. Wszelkie sugestie
typu: Pruszków - Twój, ale Żoliborz - nasz odrzucał natychmiast.
Zawsze oświadczał,że nie wyrzeknie się walki o całą Warszawę.
I jak tu z takim gadać?

>Poki co Pruszkowianie (acy?) moga jezdzic po calej Warszaiwe bez
>paszportu.

Uśmiałęm się. nie ciągnijmy tej metafory dalej.

>Takze OWP byla moze i wroga wobec USA za wspieranie Izraela ale nie
>zrobila zamachu w USA.

Na terytorium RFN-u też nie???

>> Zgadzamy się co do tych faktów:
>> 1. Broń była w czasie pierwszej wojny w Zatoce, tak?
>> 2. Husajn nie zniszczył jej publicznie.
>> 3. Nawet, jak oświadczał, że zniszczył, to nie
>> do końca jest wiarygodny, prawda?
>
>I dlatego trzeba rozpetac wojne, znisczyc sojusz z Europa, bo Bush nie
>jest pewien? A raczej jest pewien ze nie ma bo po co by naciagal fakty i
>raporty CIA?

Wolę takie rozwiązanie, niż paktowanie w nieskończoność
i wymianę śmiesznych oświadczeń. I żeby się skończyło jak
powstrzymywanie Hitlera w 1939-tym.

>psII. Czas konczyc pl.soc.polityka na pl.soc.rodzina

Na tamtą listę nawet nie zaglądam. Przecież się nie da.

A tu było nawet miło. I nawet nie pamiętam, od czego wyszliśmy.
Dobrze, że tego nikt nie czyta.
--
pozdrawiem serdecznie
Andrzej Garapich

Kto w młodości był socjalistą
ten na starość będzie świnią

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

kryzys czy...? [dłuuuuuuugie]
Konkurs sadownictwa rodzinnego
"Rodzina" wybyła na weckend...
sedziowie rodzinni
Proszę o porad

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »