Data: 2011-11-15 16:34:06
Temat: Re: Z dedykacją dla XL - Adoptuj polskie dzieci!
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 13 Nov 2011 23:02:11 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> Veronika pisze:
>>
>>>> Tak naprawdę to rozmawiałam dopiero z księdzem, który uczy moje
>>>> dzieci. On mnie rozumie, ale... nie będzie wchodził w kompetencje
>>>> księdza z mojej parafii (tam jeszcze nie byłam).
>>>
>>> Aha. No to kolejnosc jest inna.
>>> Najpierw idz. Dopiero potem ewentualnie pyskuj.
>> Wiesz. Byłam 8 lat temu, kiedy chciałam ochrzcić Michała.
>> Wystarczyło mi wrażeń, po odpowiedzi księdza. Jak widać na długo.
>
> Chyba za długo. Miałaś te 8 lat na zastanowienie, może wystarczy. Nie
> miałabyś dziś kłopotu... Tymczasem podchodzisz do wiary agresywnie, ale
> dziecko ochrzcic chcesz. Paradoks? - Niestety tak, i to przykry. I raczej
> tak zostaniesz potraktowana. Szkoda dzieci, bo z powodu Twej
> zatwardziałosci wpędzisz je w rozterki, kiedy dorosną. Trzeba było się
> zdecydować w ciągu tych 8 lat. Miałyby dziś prostą sytuację. Więc widzę, że
> uczciwiej byłoby dać sobie spokój z tym chrztem_na_siłę - dzieki temu
> kiedyś będą miały wybór, żadna to ujma.
> Wiem to z autopsji.
>
> Na Twoim miejscu w ten właśnie sposób porozmawiałabym z babcią.
Babcia nie żyje.
--
Paulinka
|